Zakład Karny w Hrubieszowie rozpoczął współpracę z Nadleśnictwem Strzelce. Osadzeni będą pomagali w pracach leśnych. Ma to być sposób na ich resocjalizację i ułatwienie skazanym powrotu do rzeczywistości po wyjściu z zakładu karnego.
– Osadzeni będą pomagać między innymi w sprzątaniu lasów – mówi nadleśniczy Nadleśnictwa Strzelce, Krzysztof Gronek. – Każdego roku sadzimy lasy, zbieramy śmieci na terenach leśnych i w ich okolicach. Chcemy w to włączyć osadzonych. W ten sposób przyczynimy się też do misji resocjalizacyjnej wymiaru sprawiedliwości i Służby Więziennej.
Współpraca między Zakładem Karnym w Hrubieszowie a Nadleśnictwem Strzelce jest następstwem porozumienia zawartego między Dyrektorem Generalnym Służby Więziennej a Dyrektorem Generalnym Lasów Państwowych.
– Osadzeni są bardzo zainteresowani taką pracą – mówi dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Lublinie, podpułkownik Cyprian Bas. – Każdy osadzony mówi, że woli spędzić choćby dwie godziny poza murem, niż te dwie godziny wewnątrz jednostki penitencjarnej. Wiążę się to choćby z tym, że dzięki temu widzą, jak zmienia się świat na zewnątrz.
– Celem porozumienia jest resocjalizacja skazanych – mówi podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, Marcin Romanowski. – Praca jest tą formą resocjalizacji, która jest najbardziej skuteczna. Jest również efektywna z punktu widzenia osadzonych. Często są to osoby, które mają różnego rodzaju zobowiązania, w szczególności alimentacyjne. I odpłatna praca pomaga im te zobowiązania spłacać. Ale również jest to forma przywracania osadzonych do społeczeństwa.
Do pierwszych prac osadzeni mogą być skierowani już w marcu. Na początku będą pomagać Nadleśnictwu Strzelce nieodpłatnie. Zaplanowane są też spotkania edukacyjne dotyczące gospodarki leśnej. W dalszych planach jest możliwość odpłatnego zatrudniania osób skazanych do prac leśnych, do których trudno znaleźć pracowników.
MaK / opr. ToMa
Fot. Magdalena Kowalska