Prawie 500 odbiorców w Lubelskiem nie ma jeszcze prądu z powodu sobotnich wichur, które przeszły przez Polskę. W sobotę (19.02) w województwie lubelskim w momencie kulminacyjnym bez zasilania było około 40 tysięcy gospodarstw. Naprawy trwały przez całą noc i wciąż są prowadzone. Jak zapowiedział wojewoda lubelski prąd ma powrócić do wszystkich domów do północy.
CZYTAJ: Wichury w regionie. Kilkanaście tysięcy osób wciąż bez prądu
W sobotę w Lubelskiem strażacy wyjeżdżali do usuwania skutków wichur około 480 razy. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach lubelskim, puławskim, bialskim i chełmskim. Większość z nich – ponad 300 – dotyczyła połamanych drzew i konarów. Ponad 80 razy strażacy wyjeżdżali do uszkodzonych dachów na budynkach gospodarskich i ponad 40 na budynkach mieszkalnych. Uszkodzonych zostało kilkanaście linii energetycznych, odnotowano także kilka podtopień lub zalań. Nie żyje 71-letni mężczyzna, na którego samochód przewróciło się drzewo na lokalnej drodze w Międzyrzecu Podlaskim. Liczba zgłoszeń spowodowała opóźnienia w przyjmowaniu zgłoszeń i problemy z numerem 112.
CZYTAJ: Międzyrzec Podlaski: drzewo przewróciło się na jadące auto, nie żyje 71-letni kierowca
CZYTAJ: Będzie pomoc finansowa dla właścicieli domów uszkodzonych w wyniku silnego wiatru
Dla właścicieli uszkodzonych budynków wojewoda lubelski uruchomił środki na doraźne zasiłki w kwocie po 6 tysięcy złotych. – Apeluję do samorządów gminnych, tam gdzie nastąpiły uszkodzenia budynków mieszkalnych, żeby możliwie jak najszybciej, kierować wnioski o doraźną pomoc w kwocie 6 tys. zł dla właścicieli tych budynków – mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka. – To nie wymaga powoływania jakichś specjalnych zespołów. Wystarczą pracownicy urzędu gminu odpowiedzialni za szacowanie strat. Te wnioski my będziemy realizować. Zasiłki przekazuje do gmin wojewoda, a gmina przekazuje osobom poszkodowanym. Jesteśmy w stanie w ciągu kilku, kilkunastu godzin zrealizować fizyczny przekaz tych środków.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało na Twitterze, że w wichurach, które przeszły w sobotę nad Polską, zginęły 4 osoby, a 9 zostało rannych. Wicedyrektor Centrum, Marek Kubiak poinformował, że w niedzielę rano bez prądu jest 406 586 odbiorców. Najwięcej – w województwie mazowieckim – ponad 146 tysięcy. – 19 lutego Państwowa Straż Pożarna na terenie kraju odnotowała 24 866 interwencji – napisał zastępca dyrektora RCB. Dodał, że silny wiatr zerwał lub uszkodził 5 tysięcy 177 dachów.
ZAlew / PAP / opr. ToMa
Fot. Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, OSP Końskowola, OSP Młynki, OSP Witowice,
OSP KSRG Opatkowice, OSP KSRG Kazimierz Dolny, OSP Bełżyce, OSP Dobrosławów, OSP Bochotnica,
OSP Włostowice, OSP KSRG Żyrzyn, OSP KSRG Markuszów
