Groźba inwazji Rosji na Ukrainę coraz bardziej realna. Polska przygotowuje się na przyjęcie uchodźców uciekających przed wojną. Sprawdziliśmy, jak sytuacja ta wpływa na nastroje społeczne mieszkańców przygranicznej Włodawy.
– Na chwilę obecną tego nie odczuwamy. Zobaczymy, co pokaże czas. Na razie żyjemy bez stresu, swoim trybem – mówią mieszkańcy. – Myślę że wszyscy się obawiają, ale mają nadzieję, że wojna tutaj nie dojdzie. Na pewno coś może się zmienić, jak tylu uchodźców ma ruszyć na Polskę. Myślę, że jesteśmy na pierwszym froncie – dodają inni.
CZYTAJ: Lubelskie: miasta i powiaty w gotowości na przyjęcie uchodźców z Ukrainy
We Włodawie od 1 grudnia ubiegłego roku obowiązuje zakaz przebywania wprowadzony w związku z kryzysem migracyjnym. Wcześniej, od września w mieście obowiązywał stan wyjątkowy.
MaT/ opr. DySzcz
Fot. archiwum