Wśród uchodźców uciekających z Ukrainy przed wojną znajdują się także obywatele innych państw, w tym USA, Nigerii, Indii i Gruzji – poinformowała w sobotę (26.02) wieczorem Straż Graniczna. Od wybuchu wojny, do godz. 15 w sobotę do Polski wjechało ponad 121 tys. osób.
– #StopFakeNews! Do Polski wjeżdżają uchodźcy uciekający z objętej wojną Ukrainy bez względu na ich narodowość. Dominującą grupą potrzebującą schronienia w Polsce są obywatele Ukrainy, ale wśród odprawianych przez SG są także obywatele innych państw, np. USA, Nigerii, Indii, Gruzji i innych – podała na Twitterze Straż Graniczna.
#StopFakeNews! Do Polski wjeżdżają uchodźcy uciekający z objętej wojną Ukrainy bez względu na ich narodowość.
Dominującą grupą potrzebującą schronienia w ???? są obywatele????, ale wśród odprawianych przez SG są także obywatele innych państw, np. USA, Nigerii, Indii, Gruzji i innych.— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) February 26, 2022
We wcześniejszym wpisie SG poinformowała, że w sobotę do godz. 15 w przejściach granicznych na granicy polsko-ukraińskiej funkcjonariusze SG odprawili na kierunku – do Polski 45,2 tys. osób. Od początku wojny do Polski wjechało już ponad 121 tys. osób. – Funkcjonariusze SG pomagają wszystkim podróżnym z Ukrainy – zapewniła Straż Graniczna.
W czwartek na terenie województwa lubelskiego i podkarpackiego powstało osiem punktów recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy. Mieszczą się one w pobliżu przejść granicznych: Medyka, Korczowa, Krościenko, Budomierz, Dorohusk, Dołhobyczów, Zosin i Hrebenne. Dodatkowy punkt recepcyjny dla uchodźców z Ukrainy przyjeżdzających pociągami znajduje się na dworcu PKP w Przemyślu.
W punktach recepcyjnych uchodźcy mogą odpocząć, zjeść posiłek, skorzystać z pomocy medycznej i psychologicznej, złożyć wniosek o pomoc międzynarodową, wypełnić dokumenty uprawniające do pobytu lub uzyskać skierowanie do jednego z ośrodków dla osób uciekających z Ukrainy i uzyskać informację o możliwym transporcie do innych miast w Polsce.
Sobota jest trzecim dniem inwazji rosyjskiej na Ukrainie.
RL / PAP / opr. WM
Fot. Piotr Michalski