Uroczystości upamiętniające 159. rocznicę wybuchu powstania styczniowego odbędą się w niedzielę 6 lutego w Tomaszowie Lubelskim.
5 lutego 1863 roku Rosjanie zamordowali – według różnych źródeł – od 18 do 25 tomaszowian. Wielu mieszkańców zostało rannych. Spalili także wiele okolicznych gospodarstw. Był to odwet za zaangażowanie mieszkańców regionu w działania powstańcze. W ciągu 1,5 roku walk tylko na terenie obecnego województwa lubelskiego powstańcy stoczyli blisko 230 bitew i potyczek.
– Tomaszów był ważnym miejscem w planach dowódców powstania styczniowego, bo łączył Królestwo Polskie z Galicją – mówi burmistrz Tomaszowa Lubelskiego Wojciech Żukowski. – W pierwszych dniach Tomaszów Lubelski został zajęty przez wojska powstańcze. Feliks Piasecki odczytał manifest powstańczy. Niestety po kilku dniach wkroczyły wojska carskie i doszło do rzezi mieszkańców, w odwecie za bardzo życzliwe przyjęcie powstania. Zginęły 23 osoby. Te osoby nie były wybierane przypadkowo, zginęła elita miejscowości.
Uroczystości rozpoczną się o godz. 8.30 złożeniem kwiatów pod Krzyżem Powstańczym, który przypomina o tak zwanym „krwawym dniu”. O godz. 9.00 w kościele pw. Zwiastowania NMP odbędzie się msza w intencji poległych powstańców i pomordowanych przez Rosjan mieszkańców ówczesnego Tomaszowa Ordynackiego. Po mszy uczestnicy zapalą znicze przy Kolumnie Pamięci „Powstań Narodowych”.
EwKa / AP / opr. WM
Fot. materiał organizatora