Mieszkańcy Chełma organizują zbiórki pomocy dla dotkniętych wojną sąsiadów z Ukrainy. Zbierana jest głównie żywność, koce, artykuły dla dzieci i najpotrzebniejsze artykuły higieniczne oraz lekarstwa.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Przekazanie darów do pociągu relacji Kijów-Warszawa
Jedną z inicjatyw jest dostarczanie darów bezpośrednio do pociągu z uchodźcami. Dziś (27.02) ponownie dary przekazano do pociągu relacji Kijów-Warszawa na stacji PKP w Dorohusku. W pociągu podróżowało blisko 300 osób.
Jak informuje organizator akcji Tomasz Moskal, od wczoraj mieszkańcy przynieśli ponad 5 ton darów. Trudno policzyć jak dużo osób zaangażowało się w pomoc.- Dowieźliśmy, dostarczyliśmy, nakarmiliśmy kolejnych potrzebujących. Znów były łzy, wzruszenie, uściski i wspólnota – mówi Tomasz Moskal. – Potrafimy się organizować w chwilach potrzeby. Liczy się tylko dobry uczynek, chęć pomagania ludziom, którzy uciekają nie tylko przed biedą, ubóstwem, ale i śmiercią. Ludzie potrafią szybko zaradzić problemom, które urastają.
Nadmiar darów zawieziono na granice w Zosinie i Dołhobyczowie.
– Przyniosłem z synem żywność. Pomagamy segregować dary. Mam tam wielu znajomych – mówi darczyńca. – Trzeba pomagać innym. Nie wiadomo czy kiedyś my nie będziemy w potrzebie i oni nam nie pomogą. Jeżeli tylko była potrzeba, Chełm zawsze stawał na wysokości zadania.
O godzinie 18.00 mieszkańcy Chełma będą odprawiać kolejny pociąg z Kijowa, którym ma podróżować 500 osób z Ukrainy.
Organizatorzy proszą o pieczywo, kanapki, wodę i żywność dla dzieci oraz worki i reklamówki, w które będzie można zapakować pakiety do pociągu. Wszystko można dostarczać do Hotelu Duet przy ul Hrubieszowskiej lub bezpośrednio na stację PKP Chełm Główny.
ŁoM/ opr. DySzcz
Fot. Małgorzata Łobejko