Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden spotkał się z doradcami do spraw bezpieczeństwa narodowego i został zapoznany z sytuacją na Ukrainie. Według Pentagonu, Rosjanie są sfrustrowani niewielkimi postępami swojej operacji militarnej. Tymczasem sekretarz stanu Antony Blinken uruchomił dodatkowe dostawy uzbrojenia dla Ukrainy.
Joe Biden przebywa w swoim domu w Wilmington w Delaware. Nie pokazał się dzisiaj publicznie, ale odbył telekonferencję z doradcami do spraw bezpieczeństwa narodowego.
Wczoraj amerykański prezydent upoważnił ministrów swego rządu do udzielenia Ukrainie dodatkowej, natychmiastowej pomocy wojskowej. Dziś sekretarz stanu USA Antony Blinken uruchomił dostawy uzbrojenia z zasobów Pentagonu o wartości 350 milionów dolarów. Departament obrony USA poinformował, że obejmują one broń przeciwpancerną, systemy przeciwlotnicze, pistolety i karabiny a także kamizelki kuloodporne.
W ocenie Pentagonu, Rosjanie nie zajęli dotąd żadnego ukraińskiego miasta i nadal nie mają dominacji w przestrzeni powietrznej. – Mamy sygnały, że Rosjanie są coraz bardziej sfrustrowani brakami postępów w ciągu ostatnich 24 godzin, szczególnie na północy Ukrainy – powiedział dziennikarzom wysoki rangą przedstawiciel Departamentu Obrony. Według Pentagonu Rosjanie mają na terytorium Ukrainy połowę sił, które zgromadzili wokół granic tego kraju.
IAR / opr. WM
Fot. EPA/Oliver Contreras / POOL Dostawca: PAP/EPA