Włochy dołączyły do grupy państw, które zamknęły swą przestrzeń powietrzną dla rosyjskich samolotów. Informację przekazało biuro włoskiego premiera.
Również Niemcy poinformowały, że od niedzieli od godz. 15.00 niemiecka przestrzeń powietrzna będzie zamknięta dla rosyjskich samolotów i linii.
Kanclerz Olaf Scholz powiedział, że „będziemy bronić każdego metra kwadratowego NATO; zwiększymy wydatki na obronność do ponad 2 proc. PKB”. – Wojna jest katastrofą dla Ukrainy – ale: wojna okaże się również katastrofą dla Rosji – powiedział Scholz. Zapewnił też o specjalnym funduszu w wysokości 100 mld euro dla Bundeswehry.
– Od tej pory będziemy co roku inwestować w obronność ponad dwa procent produktu krajowego brutto – powiedział Scholz. Chce on zabezpieczyć ten specjalny fundusz w ustawie zasadniczej.
Kanclerz powtórzył, że Putin z zimną krwią rozpoczął wojnę agresji, dokonując inwazji na Ukrainę. – Zrobił to tylko z jednego powodu: Wolność Ukraińców stanowi wyzwanie dla jego własnego opresyjnego reżimu. To jest nieludzkie. Jest to sprzeczne z prawem międzynarodowym. Nie da się tego usprawiedliwić niczym ani nikim – oświadczył Scholz.
Do tej pory przestrzeń powietrzną zamknęły dla rosyjskich samolotów Bułgaria, Czechy, Niemcy, Finlandia, Dania, Belgia, kraje bałtyckie i Polska. Rosja z kolei nie pozwala na przeloty maszyn z tych państw nad swoim terytorium.
IAR / opr. WM
Fot. pixabay.com