– Nie składamy broni. Będziemy bronić naszego kraju – powiedział w nagraniu opublikowanym w sobotę rano na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
– Dzień dobry, Ukraińcy. Teraz w Internecie jest dużo fałszywych informacji, jakobym wzywał nasze wojsko do złożenia broni i do ewakuacji. A więc: oto jestem, nie złożymy broni, będziemy bronić naszego państwa, bo naszą bronią jest prawda. Naszą prawdą jest to, że to jest nasza ziemia, nasz kraj, nasze dzieci i będziemy tego wszystkiego bronić. To właśnie chciałem wam powiedzieć. Chwała Ukrainie! – oświadczył Zełenski w kilkudziesięciosekundowym filmiku nagranym przed kancelarią prezydenta w centrum Kijowa.
Wszystkie ataki rosyjskie w nocy zostały odparte
Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak zapewnił w sobotę, że nocne ataki sił rosyjskich w Kijowie i innych miastach zostały odparte. Według niego Rosja straciła dotąd 3500 żołnierzy, a siły ukraińskie wzięły 200 jeńców.
CZYTAJ: Rozpoczęły się walki na ulicach Kijowa [AKTUALIZACJA]
Podolak zapewnił, że celem wojsk rosyjskich było „złamanie tej nocy obrony” Kijowa, przy użyciu desantu, a następnie wjazd sił pancernych i że „wszystkie ataki zostały absolutnie profesjonalnie odparte” przez siły ukraińskie. Zapewnił, że w stolicy „absolutnie skutecznie działały oddziały obrony terytorialnej”. Wspomniał o próbie przejęcia przez Rosjan jednostki wojskowej w Kijowie, która jednak się nie udała.
?? ????? ??????. pic.twitter.com/wiLqmCuz1p
— ????????? ?????????? (@ZelenskyyUa) February 26, 2022
Sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy podał w sobotę rano, że wojska rosyjskie kontynuują ofensywę po przegrupowaniu sił rezerwowych na obszarach graniczących z Ukrainą. Według sztabu dowodzenie lotnictwa taktycznego Rosji odbywa się ona z terytorium Białorusi i anektowanego Krymu.
Rosjanie atakują lotniska, ich celem są oddziały ukraińskie na wschodzie kraju i na północy obwodu kijowskiego. Dokonali ostrzałów lotniczych w rejonie Sum, Połtawy i Mariupola. Od strony Morza Czarnego wystrzelili pociski manewrujące Kalibr.
Trwają walki w mieście Ochtyrka w obwodzie sumskim i również na wschodzie kraju, w obwodzie charkowskim.
W Charkowie zniszczono dużą liczbę rosyjskiego sprzętu pancernego
Szef charkowskiej administracji obwodowej Ołeh Siniehubow napisał w mediach społecznościowych, że zniszczono ponad 100 jednostek sprzętu pancernego. – Kilka wrogich czołgów weszło do miasta, po czym zostały zniszczone i nasze wojska przejęły kontrolę – relacjonował. Dodał przy tym, że w mieście działają rosyjskie grupy dywersyjne. Poruszanie się po mieście w sobotę rano jest niebezpieczne, mimo że godzina policyjna już się skończyła.
Elektrownię wodną w Kijowie kontrolują siły ukraińskie
– Elektrownię wodną w Kijowie kontrolują siły ukraińskie – poinformowała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na ministerstwo energetyki. Wcześniej omyłkowo podano informację o zajęciu jej przez Rosjan.
– Elektrownia wodna obecnie nie działa, personel jest w schronach – podano. Zaznaczono też, że kijowska elektrociepłownia nr 6 na północy miasta funkcjonuje normalnie. Wcześniej informowano, że Rosjanie próbują przejąć kontrolę nad tym obiektem.
Podano również, że w wyniku działań bojowych uszkodzone zostały linie elektroenergetyczne i podstacje w różnych częściach kraju. Od sieci elektrycznej odłączonych zostało szereg miejscowości w obwodach czernihowskim, sumskim, zaporoskim i odeskim.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Wołodymyr Zełenski / Twitter