– Po wejściu w życie nowego taryfkatora mandatów poprawia się bezpieczeństwo na drogach – informują funkcjonariusze z Komendy Głównej Policji. Tak jest między innymi w Małopolsce, gdzie w styczniu tego roku doszło do 100 wypadków – co w porównaniu do analogicznego okresu roku oznacza spadek tego typu zdarzeń o 17%.
A jak to wygląda na Lubelszczyźnie?
Lublinianie przyznają, że kierowcy jeżdżą ostrożniej: – Można zauważyć, że ludzie jeżdżą wolniej. Widać to na ulicach. Mnie groźba wysokich mandatów hamuje. Na pewno działa na nas, żebyśmy przestrzegali przepisów. Trochę bezpieczniej jeżdżę. Kierowcy jeżdżą wolniej, ale czy bezpieczniej? Na ogół jest to równoznaczne, ale nie w każdym przypadku. Przejechałem właśnie 70 kilometrów i ludzie jeżdżą jak żółwie. Ale to nie za dobrze, bo ruch nie jest płynny i trzeba ciągle zwalniać i przyspieszać.
CZYTAJ: Nawet 2,5 tys. zł za przekroczenie prędkości. Sypią się już wysokie mandaty
Są też kierowcy bardzo krytycznie nastawieni do nowych przepisów i sposobu ich egzekwowania: – Przepisy o pierwszeństwie przechodnia sprawiają, że ludzie hamują przed przejściami dla pieszych nagle i bez zastanowienia. A przy takiej pogodzie można łatwo komuś wjechać na bagażnik. Policja poluje na nas jak „na zwierzynę”; czai się wszędzie, ustawia się w nieoczekiwanych miejscach.
– W ciągu pierwszych trzech tygodni od wprowadzenia nowego taryfikatora za przekroczenie dozwolonej prędkości nałożyliśmy ponad 80 mandatów karnych. Ale są to przypadki, gdzie te mandaty wyniosły 1-2 tys. zł. A za spowodowanie kolizji ukaraliśmy mandatami ponad 250 kierujących – informuje komisarz Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
– Policjanci z drogówki mówią, że większość kierowców ma świadomość tego, że zmieniły się przepisy i taryfikator mandatów się zwiększył. Większość kierujących zatrzymywanych do kontroli deklaruje, że będzie starać się jeździć bardziej uważnie – mówi komisarz Anna Kamola.
– Jeżeli przekroczymy prędkość o ponad 30 km/h, kwota mandatu wyniesie minimalnie 800 zł. Natomiast gdy przekroczymy tę prędkość o ponad 70km/h, kwota mandatu to 2,5 tys. zł. Natomiast minimalna kwota mandatu dla kierowcy, który na przejeździe kolejowym ominie rogatki lub wjedzie na czerwonym świetle na ten przejazd, to 2 tys. zł. Osoby, które po spożyciu alkoholu spowodują kolizję, zapłacą 2,5 tys. zł. A przy złamaniu zakazu wyprzedzania jest minimum 1 tys. zł – wylicza komisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie.
Zmiany w prawie ruchu drogowego dotyczą jednak nie tylko wysokości mandatów.
– Myślę, że największą nowością, która obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku jest możliwość zatrzymywania praw jazdy na okres 3 miesięcy, w sytuacji kiedy kierowca manipuluje swoim czasem pracy. Najczęstsze przykłady takich zachowań to jazda na czyjejś karcie kierowcy, brak karty kierowcy, tachograf z wyłącznikiem – mówi Paweł Gruszka, naczelnik Wydziału Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie. – W 2022 roku przeprowadziliśmy 950 kontroli. I nasi inspektorzy nie mieli sytuacji, w której konieczne byłoby zatrzymanie prawa jazdy. A to jest dobry prognostyk na przyszłość.
– Nieuchronność kary powoduje, że ludzie rezygnują z zachowań niepożądanych i wzmacniają te pożądane. Wiemy wszyscy, że w poprzednich działaniach brak nieuchronności kary nie pozwalał na egzekwowanie mandatów. Ich wysokość może więc rzeczywiście zmniejszyć liczbę osób, które – siedząc za kierownicą – naciskają zbyt mocno pedał gazu – uważa psychoterapeuta Małgorzata Marcinkowska z Centrum Pomocy Psychologicznej i Psychoterapii w Lublinie.
W założeniu wyższe kary za wykroczenia drogowe mają zwiększyć bezpieczeństwo na drodze.
Pełne dane statystyczne z województwa lubelskiego odnośnie wykroczeń czy wypadków drogowych od chwili wprowadzenia nowych obostrzeń będą dostępne w przyszłym tygodniu.
MaTo / opr. ToMa
Fot. policja.gov.pl/archiwum
Mandaty za przekroczenie prędkości zgodnie z nowym taryfikatorem:
– za przekroczenie prędkości do 30 km/h wynosi do 400 zł;
– przy przekroczeniu prędkości od 31 do 40 km/h zapłacimy co najmniej 800 zł;
– przy przekroczeniu prędkości o 41-50 km/h – 1 tys. zł;
– przy przekroczeniu prędkości o 51-60 km/h – 1,5 tys. zł;
– przy przekroczeniu prędkości o 61-70 km/h – 2 tys. zł;
– przy przekroczeniu prędkości o 71 km/h i więcej – 2,5 tys. zł.
Mandat za korzystanie z telefonu w czasie jazdy wyniesie 500 zł.
500 zł kosztuje przewożenie osoby w stanie nietrzeźwości lub po użyciu alkoholu lub środka odurzającego na rowerze, motorowerze lub motocyklu poza wózkiem bocznym.
Od 300 do 500 zł wynosi mandat za niezachowanie przez kierującego pojazdem odstępu za poprzedzającym pojazdem poza obszarem zabudowanym w tunelu o długości przekraczającej 500 m.
Od 500 do 2,5 tys. zł kosztuje jazda tzw. korytarzem życia.
Za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na pasach lub na nie wchodzącemu zapłacimy 1,5 tys. zł.
Mandat w wysokości 5 tys. zł grozi kierującemu pojazdem, który – skręcając w drogę poprzeczną – nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez tę jezdnię.
1,5 tys. zł zapłaci kierujący, który wyprzedzi inny pojazd na przejściu dla pieszych, albo ominie pojazd, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.
Karze grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł podlega osoba kierująca pojazdem mechanicznym, niestosująca się do zakazu wyprzedzania określonego ustawą bądź znakiem drogowym.
Inny z artykułów przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł dla sprawcy, który prowadził pojazd na drodze publicznej, w strefie zamieszkania i strefie ruchu bez wymaganego uprawnienia. Taka sama kara grozi za prowadzenie pojazdu bez dopuszczenia go do ruchu.