Około 1100 pojazdów ciężarowych oczekuje na wyjazd z Polski na Białoruś przez przejście graniczne w Koroszczynie. Kolejka liczy ok. 40 km. Od soboty (19.03) ukraińscy aktywiści blokują wjazd na terminal w proteście przeciwko transportowi towarów na Białoruś i do Rosji.
– Protest dalej trwa. Samochody ciężarowe nie wjeżdżają na terminal przejścia granicznego – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. – Szacunkowy czas oczekiwania to 37 godzin. To jest czas od momentu, kiedy protest się zakończy i teoretycznie ten ostatni kierowca, który znajduje się w kolejce, przekroczy przejście graniczne w Koroszczynie i wyjedzie z terytorium Polski. Jak długo kierowcy oczekują już na przejściu granicznym? Od momentu, kiedy rozpoczął się protest – od soboty od godziny 9.00 – towarowe przejście graniczne w Koroszczynie na wyjeździe przekroczyło ok. 30 pojazdów ciężarowych, które zawierały ładunki w postaci żywych zwierząt.
Jak informuje Michał Deruś nie ma ograniczeń na kierunku wjazdowym do Polski. Minionej doby do naszego kraju z Białorusi wjechało ok. 400 ciężarówek.
Nie ma już z kolei większych urtrudnień na drodze krajowej nr 2 w miejscowościach Wólka Dobryńska i Woskrzenice Duże. Tam protestujący kierowcy, którzy przechodzili przez przejścia dla pieszych i czasowo blokowali ruch, zawiesili protest. W ten sposób sprzeciwiali się blokadzie tirów na przejściu granicznym w Koroszczynie prowadzonej przez ukraińskich aktywistów.
PaSe / MaT / opr. GRa
Fot. M. Tymicka