Centrum Charkowa na północnym wschodzie Ukrainy w nocy ze środy na czwartek (24.03) zostało zaatakowane rosyjskimi pociskami manewrującymi typu Kalibr. Wystrzelono je z okrętów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej operujących na wodach Morza Czarnego – przekazał przewodniczący administracji wojskowej obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
„W ciągu doby w Charkowie odnotowano łącznie 184 ostrzały z różnych rodzajów broni. W obecnych warunkach taką sytuację określamy już jako stabilną” – przekazał Syniehubow na antenie telewizji Rada, oficjalnego kanału telewizyjnego ukraińskiego parlamentu.
CZYTAJ: Ukraina: Rosjanie ponownie ostrzelali Ochtyrkę, są ofiary
Mer Charkowa Ihor Terechow poinformował, że rosyjskie wojska zniszczyły w mieście 1143 obiekty infrastruktury, z czego prawie 1000 to budynki mieszkalne. Intensywny ostrzał mieszkalnych i przemysłowych dzielnic Czernihowa trwał od środy wieczorem. Uszkodzono przewód dostarczający amoniak w jednym z największych zakładów przemysłu spożywczego w mieście, ale wycieku amoniaku wstępnie nie stwierdzono.
Walki trwały również w obwodzie kijowskim w Irpieniu i Hostomlu, ostrzał artyleryjski trwał też w rejonie buczańskim. Wielokrotnie odzywały się w obwodzie syreny alarmowe.
W obwodzie ługańskim ostrzeliwano Siwierodonieck, Lisiczańsk, Rubiżne, Kreminną, Nowodrużesk i Wojewodiwkę. Okolice Rubiżnego zaatakowano bombami fosforowymi, w wyniku czego zginęły 4 osoby, a 6 zostało rannych.
Napięta sytuacja panowała w obwodzie donieckim. Trwały walki w Awdijiwce i miejscowości Oczeretyne. Mariupol wciąż znajduje się w blokadzie i nie dotarł tam żaden konwój humanitarny, ale miasto nadal walczy. Rosyjskie siły atakują też Marjinkę.
CZYTAJ: Ukraina: dzieci ofiarami bomby zapalającej w Rubiżnem, duży pożar w obwodzie sumskim
Niespokojnie minęła też noc w obwodzie żytomierskim. Rosyjska rakieta trafiła w obiekt przemysłowy w rejonie nowogradzko-wołyńskim.
Walki i ruchy rosyjskich kolumn trwały w rejonie ochtyrskim obwodu sumskiego. W nocy ostrzelano najgęściej zaludnioną dzielnicę samej Ochtyrki. Mer miasta Pawło Kuźmenko powiedział, że są zabici.
CZYTAJ: Ukraina: rosyjski okręt desantowy „Orsk” zniszczony
Nadal trudna sytuacja panuje w obwodzie chersońskim. Odgłosy wystrzałów i wybuchów słuchać było w nocy w Czornobajiwce. Były doniesienia o wybuchach koło Snihuriwki i na granicy z obwodem dniepropietrowskim.
Wzrosła liczba ataków na Charków z dużych odległości, ale wojska ukraińskie pozostają na dotychczasowych pozycjach. Trwają walki w rejonie iziumskim, gdzie w środę zestrzelono dwa samoloty rosyjskie. Wieczorem ostrzelano Stary Sałtiw, w wyniku czego jedna osoba zginęła.
W pozostałych obwodach sytuacja była dość spokojna.
PAP / opr. GRa
Infografika: Adam Ziemienowicz / PAP
Fot. zniszczony budynek mieszkalny w Charkowie, fot. PAP/Andrzej Lange