Rosyjskie wojska ostrzeliwują w Donbasie, na wschodzie Ukrainy, niemal wszystkie miasta znajdujące się wzdłuż linii frontu. W najbliższym czasie sytuacja może jeszcze się pogorszyć – przekazał dziś (30.03) szef władz obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko.
„Strona rosyjska skoncentruje teraz swoje wysiłki na regionie donieckim. Dlatego będzie coraz trudniej” – powiedział Kyryłenko na antenie jednej ze stacji telewizyjnych. Słowa szefa regionalnej administracji cytuje agencja Reutera.
CZYTAJ: Ukraina: nocny atak rakietowy na Kijów odparty
„Zauważamy, że wojska rosyjskie przegrupowują się w celu skoncentrowania działań na kierunku wschodnim” – przekazał w nocy z wtorku na środę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Jak podkreślono, niektóre jednostki sił rosyjskich kontynuują wycofywanie się z rejonu Kijowa i Czernihowa i prawdopodobnie zostaną przerzucone do Donbasu.
O tym, że Rosja przemieszcza część sił z północy na wschód Ukrainy, by spróbować tam otoczyć wojska ukraińskie, poinformował dziś również doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, cytowany przez agencję Reutera. Jednocześnie Rosjanie pozostawiają część wojsk na północy, by związać tam siły ukraińskie.
CZYTAJ: Rosjanie ostrzelali trzy obiekty przemysłowe w obwodzie chmielnickim
Jak dodał Arestowycz, w okolicach Czernihowa wojska rosyjskie nie są wycofywane.
W środę przedstawiciele ukraińskich władz informują, że mimo zapowiedzi rosyjskich o „zmniejszeniu intensywności działań” na północ od Kijowa i wycofaniu części oddziałów nadal trwają intensywne ostrzały i walki w tych regionach.
CZYTAJ: Sztab Generalny Ukrainy: są oznaki, że wróg skupia się na kierunku wschodnim
Arestowycz ocenił, że Ukraina po wtorkowej turze rozmów z Rosją w Stambule poprawiła swoją pozycję negocjacyjną, bo obecnie jest mowa o statusie neutralnym Ukrainy, lecz z zagranicznymi gwarancjami bezpieczeństwa.
Władze obwodu czernihowskiego: ataki wojsk rosyjskich nie osłabły
Pomimo obietnic ze strony Rosji dotyczących złagodzenia operacji militarnej w okolicach Czernihowa na północy Ukrainy nie odnotowaliśmy dotąd jej osłabnięcia – poinformował w środę gubernator obwodu czernihowskiego Wiaczesław Czaus, cytowany przez agencję Reutera.
„Czy wierzymy w te zapewnienia? Oczywiście, że nie” – zaznaczył. „Obietnicom tym zaprzecza ostrzał Nieżyna oraz trwające całą noc ataki na Czernihów” – dodał.
Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych podał we wtorek, że Rosjanie wycofują część oddziałów z obwodów kijowskiego i czernihowskiego na północy kraju, a także przegrupowują siły, by skupić się na kierunku charkowskim i na Donbasie.
PAP / opr. GRa
Na zdj. zniszczenia w rejonie sumskim, fot. PAP/EPA/ROMAN PILIPEY