Coraz więcej klasztorów i instytucji kościelnych we Włoszech przyjmuje uchodźców z Ukrainy, czyli przede wszystkim kobiety i dzieci. Miejsca zaoferowały zakonnice niemal w całym kraju – podała agencja Ansa.
W wielu klasztorach, często o dużej powierzchni, mieszkają coraz mniejsze wspólnoty zakonne albo wręcz już są one opustoszałe. To w nich znajdują teraz gościnę osoby, które uciekły przed wojną na Ukrainie.
CZYTAJ TEŻ: Zełenski: im większy terror Rosji, tym gorsze będą dla niej konsekwencje
Przyjęły je między innymi sędziwe zakonnice skalabrianki z Casaliggio w regionie Emilia-Romania. Siostry w wieku 80-90 lat po zobaczeniu w telewizji scen wojennych, przeniosły się do innej wspólnoty zakonnej, a cały swój budynek klasztorny oddały do dyspozycji uchodźców.
Kilkupiętrowy dom udostępniły kobietom i dzieciom zakonnice z Mulazzano koło Lodi w Lombardii. Do ich inicjatywy przyłączyły się władze gminy, które przysłały elektryka, hydraulika i murarza, by wykonali tam niezbędne prace remontowe. 80 uchodźców, przede wszystkim dzieci i młodzież, przyjęły zakonnice z miasteczka Quartu Sant’Elena na Sardynii.
Diecezja w Trydencie przygotowała miejsca na plebanii i w jednym z klasztorów.
PAP / RL opr. KS
Fot. PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI