– Na południu Ukrainy Rosjanie zbierają dane osobowe mieszkańców. Możliwe, że wykorzystają je podczas organizacji tzw. referendów – poinformował doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
– W południowych regionach Ukrainy rosyjscy okupanci zbierają dane osobowe ukraińskich obywateli, rozdając im niewielkie sumy w walucie Rosji – napisał Podolak w serwisie Telegram.
Według niego jedną z przyczyn zbierania danych z dokumentów tożsamości jest próba zorganizowania fikcyjnych „referendów”.
– Ta technologia jest bezsensowna. Ukraina wypłaca emerytury i wynagrodzenia obywatelom wszędzie – stwierdził doradca prezydenta.
RL / PAP / opr. WM
Fot. EPA/SERGEI ILNITSKY Dostawca: PAP/EPA