– Kluczowym celem Rosji na najbliższe dni będzie otoczenie Kijowa i zmuszenie do kapitulacji – uważa politolog dr Andrzej Szabaciuk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
W porannej rozmowie Radia Lublin zaznaczył, że obecnie Rosjanie prowadzą zmasowany atak powietrzny przede wszystkim na Charków i Mariupol. W nocy od nalotów mocno ucierpiał także Czernihów. Do mniejszych ataków dochodzi na terenie całej Ukrainy.
– Kijów jest bardzo dobrze zaopatrzony w broń – podkreśla Andrzej Szabaciuk. – Wiemy, że władze rozdały tam 25 tys. sztuk broni. Stacjonują tam też znaczne siły ukraińskie, więc ta walka o Kijów będzie bardzo krwawa. Rosjanie poniosą na pewno ogromne straty. Tym bardziej, że motywacja obrońców Ukrainy, aby utrzymać stolicę, jest ogromna. Jest to też duże miasto, w którym operowanie jednostkami pancernymi czy zmechanizowanymi, jest bardzo trudne. Jedyną szansą jest masowe bombardowanie czy ostrzeliwanie pozycji ukraińskich w mieście, co będzie skutkowało katastrofą humanitarną na nieznaną skalę – dodaje dr Szabaciuk.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Politolog zaznaczył, że państwa NATO powinny wspierać Ukrainę mądrze, żeby nie narażać swoich obywateli na niebezpieczeństwo. Dodał, że NATO nie jest gotowe na włączenie się do konfliktu w Ukrainie, bo to groziłoby eskalacją wojny na terytoria państw sojuszu.
KosI / opr. PrzeG
Fot. archiwum