Dr Grzegorz Gil: Nazywanie Władimira Putina „zbrodniarzem” może otwierać oczy obywatelom Rosji

zrzut ekranu 5 2022 03 18 114249

– Nazywanie Władimira Putina „zbrodniarzem” może otwierać oczy obywatelom Rosji – mówił w Polskim Radiu Lublin doktor Grzegorz Gil, politolog z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

W tym tygodniu Senat USA jednogłośnie uchwalił rezolucję potępiającą Władimira Putina za zbrodnie wojenne popełnione na Ukrainie. W dokumencie znalazło się również wezwanie do postawienia rosyjskiego przywódcy i rosyjskich generałów przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze.

– Wiarygodność Putina z dnia na dzień spada i trudno teraz mówić o negocjacjach – dodaje dr Gil. – Jeśli Władimir Putin przetrwa dłużej niż nam się wydaje, to nie za bardzo wiadomo z kim w ogóle możemy rozmawiać i o czym. Trudno rozmawiać ze zbrodniarzem przy stole rokowań, raczej trzeba wywierać presję. Być może też kąsać go w sposób umiejętny. Mamy sankcje. Mam nadzieję, że Zachód nie będzie wciągnięty, tzw. kolektywny Zachód, jak zwykła mawiać Rosja, w coś więcej. Wydaje mi się, że nie, ale żadnego scenariusza nie można wykluczać, bo osłabione, ranne zwierzę, niedźwiedź brunatny powiedzmy, bywa bardzo agresywny – dodaje dr Grzegorz Gil.

Cała rozmowa w materiale wideo:

Rano rosyjskie rakiety spadły w okolicach lwowskiego lotniska. Wybuchy słychać było również w innych ukraińskich miastach.

RMaj / opr. PrzeG

Fot. RL

Exit mobile version