Pięcioro ukraińskich dzieci, które trafiły do szpitala po wypadku autokaru w Kolonii Siedliszczkach, opuściło szpital – powiedziała w czwartek oficer prasowy Elwira Domaradzka z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku. W szpitalu została nadal 74-letnia Ukrainka.
– Wszystkie dzieci opuściły Szpital Dziecięcy w Lublinie i to jest bardzo dobra wiadomość, z której się cieszymy. Natomiast nadal w szpitalu pozostała jedna osoba i jest to 74 – letnia Ukrainka. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – przekazała Domaradzka. – Z obrażeniami ciała pozostaje nadal na obserwacji. Część osób, które znajdowały się w miejscu, które zostało wyznaczone, opuściły je własnymi środkami transportu. Przyjeżdżały po nie inne osoby. Natomiast większość osób udało się w dalszą podróż podstawionym autokarem.
CZYTAJ: Wypadek ukraińskiego autokaru. Wśród rannych dzieci [ZDJĘCIA]
Do wypadku doszło w czwartek rano, kiedy w miejscowości Kolonia Siedliszczki autokar przewożący 73 osoby zjechał z drogi, wpadł od rowu i przewrócił się na bok. Autobusem podróżowały kobiety i dzieci z Ukrainy, jadące z przejścia granicznego w Hrebennem do Warszawy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że „prawdopodobnie 47-letni kierowca autokaru zasnął za kierownicą”. Mężczyzna był trzeźwy.
RL / PAP / PaSe / opr. WM
Fot. KPP Świdnik