Eksperci: Trwają walki pozycyjne. Siły Zbrojne Ukrainy lokalnie kontratakują

zniszczony czolg 2022 03 26 000345

– Na wszystkich kierunkach obrony armii ukraińskiej trwają walki pozycyjne. Jednak jest mało prawdopodobne, by Rosjanie w ogóle zrezygnowali z planów ofensywnych – oceniają eksperci Ośrodka Studiów Wschodnich po 29 dniach wojny.

– Kwestią otwartą pozostaje, czy Rosja nie zgromadziła sił, które umożliwiłyby jej zwiększenie aktywności, czy też jest to świadoma strategia obliczona na wyczerpanie obrońców (przy założeniu własnej przewagi w ludziach i wyposażeniu) – zauważają autorzy analizy Andrzej Wilk i Piotr Żochowski.

Za drugą ewentualnością przemawia ich zdaniem brak informacji o wprowadzaniu na Ukrainę dodatkowych sił. Potwierdzane jest natomiast rozlokowywanie ich w rejonach przygranicznych, w tym na Białorusi. Ponadto w obwodzie sumskim wciąż pozostaje niezaangażowane w walki zgrupowanie 1. Armii Pancernej rosyjskiego Zachodniego Okręgu Wojskowego.

Rosjanie nie prowadzą działań wskazujących, że mają przed sobą wyraźnie zarysowany cel militarny

– Należy przyjąć, że Rosjanie będą realizowali plany ofensywne na dowolnym kierunku, na którym zdołają przełamać obronę przeciwnika i uzyskać powodzenie – przypuszczają Wilk i Żochowski. Dodaję, że siły rosyjskie obecnie – z wyjątkiem prób domknięcia okrążenia jednostek ukraińskich w Donbasie – nie prowadzą jednak działań wskazujących, że mają przed sobą wyraźnie zarysowany cel militarny, do którego osiągnięcia dążą konsekwentnie mimo ponoszonych strat.

Siły Zbrojne Ukrainy lokalnie kontratakują

Siły Zbrojne Ukrainy lokalnie kontratakują. W większości przypadków stroną nacierającą pozostają jednak Rosjanie, kontynuujący – szczególnie w godzinach nocnych – uderzenia rakietowo-powietrzne i ostrzał artyleryjski obiektów infrastruktury cywilnej i wojskowej – informują eksperci OSW.

Przedstawiając sytuację na poszczególnych odcinkach walk, eksperci odnotowują, że na kierunku północno-wschodnim starcia koncentrowały się na zachód od stolicy i wokół niej, a Ukraińcy odnieśli lokalne sukcesy. Utrzymali kontrolę nad Malinem w obwodzie żytomierskim, a także – pozostałościami jednostek regularnych i sił obrony terytorialnej – zajęli wieś Łukjaniwka w północno-wschodniej części obwodu kijowskiego, pozostającej w głębi ugrupowania agresora.

Areną walk były również okolice Buczy, Irpienia, Hostomla (siłom najeźdźcy po raz kolejny nie udało się przełamać obrony w Moszczunie) oraz Makarowa. Wojska rosyjskie zablokowały Sławutycz – miasto zabezpieczające Czarnobylską Elektrownię Jądrową. Uderzenia rakietowe agresora zniszczyły m.in. magazyn paliw w Kalinówce koło Wasylkowa (na południe od Kijowa), a ogień artylerii – okolice Wyszogrodu (na północnych obrzeżach stolicy) i Fastowa (na południowym wschodzie miasta).

Przeciwnik blokuje Sumy i Charków

Na kierunku wschodnim w obwodzie sumskim trwa pauza operacyjna. Natomiast w pozostałych pod kontrolą ukraińską rejonach obwodów charkowskiego, ługańskiego i donieckiego trwały walki. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przyznał, że przeciwnik blokuje Sumy i Charków (co oznacza brak swobody ruchu broniących się tam wojsk ukraińskich) oraz przejął kontrolę nad północną częścią Iziumu (okupant ma przymusowo wykorzystywać ludność miasta do budowy umocnień, w południowej części trwają starcia i, wymiennie, wrogi ostrzał).

Pod szczególnie ciężkim ostrzałem znalazły się graniczące z Charkowem Dergacze i międzynarodowy port lotniczy. Obrońcy miasta doliczyli się rekordowej liczby 240 salw z wieloprowadnicowych wyrzutni pocisków rakietowych Grad i Uragan. Ogniem własnej artylerii mieli natomiast zniszczyć pododdział 59. pułku czołgów 144. Dywizji Zmechanizowanej 20. Armii Ogólnowojskowej Zachodniego Okręgu Wojskowego.

W uderzeniu rakietowym na miasto Dniepr zniszczono obiekty tamtejszej jednostki wojskowej. Kolejną dobę trwają starcia w rejonie Siewierodoniecka i w Popasnej (miasta są permanentnie ostrzeliwane, co nie pozwala na gaszenie pożarów), a także w centralnej części Mariupola.

Poważne walki w obwodzie zaporoskim

Na kierunku południowo-wschodnim do najpoważniejszych walk doszło w obwodzie zaporoskim, gdzie siły rosyjskie – zależnie od źródła – próbują przełamać linie obrony (Kamjanśke–Orichiw–Hulajpole) na południe od Zaporoża lub przeszły do obrony. W północno-wschodniej części obwodu Ukraińcy „oczyszczają” z agresora, który umocnił się w miejscowościach Lubymywka i Nowozłatopyl, sąsiednią Małynywkę. Wojska rosyjskie ostrzeliwały kontrolowane przez przeciwnika miejscowości w północno-wschodniej części obwodu mikołajowskiego (m.in. Jawkyne), atakowały także z powietrza Krzywy Róg. Najeźdźcy prowadzili również rozpoznanie z powietrza i ostrzał z artylerii okrętowej w rejonie Odessy.

24 marca doszło do wzajemnej wymiany jeńców w formacie „dziesięć na dziesięć”. Strona ukraińska odesłała również 11 rosyjskich marynarzy pracujących na jednym ze statków zatopionych przez Rosjan pod Odessą. W zamian przekazano 19 marynarzy z przejętej podczas ataku na Wyspę Wężową jednostki ratownictwa morskiego „Szafir”. Sama jednostka ma zostać zwrócona Ukrainie i odprowadzona do tureckiego portu.

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. Siły Zbrojne Ukrainy Twitter. Infografika: Maciej Zieliński / PAP

Exit mobile version