– Wojska rosyjskie odłączyły elektrownię nuklearną w Czarnobylu od sieci – podała w środę (09.03) agencja Bloomberg, powołując się na ukraińskiego państwowego operatora sieci elektroenergetycznej. – Jeśli w ciągu 48 godzin nie uda się przywrócić zasilania elektrowni, staną systemy chłodzenia, co grozi wyciekiem radioaktywnym – ostrzega ukraiński minister spraw zagranicznych.
Ukraiński operator sieci elektroenergetycznej przekazał, że siły rosyjskie odłączyły czarnobylską elektrownię jądrową od sieci – wskazał w środę Bloomberg.
We wtorek (08.03) wieczorem Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) podała, że utraciła kontakt z systemami monitorującymi poziom promieniowania odpadów radioaktywnych w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Przypomniano, że w obiekcie znajdują się wyłączone z użytku reaktory oraz składowiska odpadów promieniotwórczych. Organ regulacyjny przekazał, że może komunikować się z zakładem tylko za pośrednictwem poczty elektronicznej.
Brak zasilania w elektrowni w Czarnobylu grozi wyciekiem radioaktywnym
– Społeczność międzynarodowa musi pilnie zażądać od Rosji wstrzymania ognia, by przywrócić zasilanie w elektrowni jądrowej w Czarnobylu. W przeciwnym razie po 48 godzinach staną systemy chłodzenia, co grozi wyciekiem radioaktywnym – ostrzegł w środę szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.
Według szefa ukraińskiej dyplomacji jedyna sieć dostarczająca prąd do okupowanej przez wojska rosyjskie elektrowni jest uszkodzona. – Wzywam społeczność międzynarodową, by pilnie zażądała od Rosji wstrzymania ognia i dopuszczenia ekip naprawczych, by przywrócić zasilanie – zaapelował Kułeba na Twitterze.
– Zapasowe agregaty dieslowskie są zdolne zasilać Czarnobylską Elektrownię Jądrową przez 48 godzin. Po tym czasie systemy chłodzenia instalacji przechowywania zużytego paliwa nuklearnego zatrzymają się, co niesie bezpośrednie zagrożenie wyciekami radioaktywnymi – napisał szef ukraińskiej dyplomacji.
– Barbarzyńska wojna Putina sprowadza zagrożenie na całą Europę. Musi ją przerwać natychmiast! – dodał Kułeba.
CZYTAJ: Pracownicy elektrowni atomowej w Zaporożu są poddawani torturom
Wcześniej we wtorek BBC podał, że Rosjanie przetrzymują na terenie czarnobylskiej elektrowni atomowej ponad 100 pracowników i około 200 ukraińskich ochroniarzy. Przekazano, że personel kontynuuje wypełnianie swoich obowiązków – „atmosfera jest spokojna, ale warunki panujące na miejscu określają oni jako trudne”.
Od 24 lutego, czyli od dnia przejęcia kontroli nad obiektem przez rosyjskie wojsko, w czarnobylskiej elektrowni pracuje i mieszka tych samych 210 członków personelu, choć wymagana jest rotacja pracowników. Mają dostęp do żywności i leków, jednak w ograniczonym zakresie, a sytuacja się pogarsza – przekazała MAEA.
8 z 15 wybudowanych na Ukrainie reaktorów jądrowych jest obecnie w użytku, a poziom promieniowania nadal jest w normie – poinformował serwis CNN.
Środa to 14. dzień inwazji rosyjskiej na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego. W związku z rosyjską napaścią na Ukrainę wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję i Białoruś sankcje gospodarcze i polityczne.
RL / PAP / opr. WM
Infografika PAP / Adam Ziemienowicz
Fot. EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE/HANDOUT HANDOUT HANDOUT EDITORIAL USE ONLY/NO SALES Dostawca: PAP/EPA