Z powodu zaciekłych walk w mieście Izium w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie Ukrainy nie mogła tam dotrzeć pomoc humanitarna ani autobusy, które miały ewakuować ludność – przekazał członek rady miejskiej Iziumu Maksym Strelnyk, cytowany w piątek (11.03) przez agencję Interfax-Ukraina.
CZYTAJ: Siły rosyjskie ostrzelały szpital psychiatryczny w obwodzie charkowskim
– W Iziumie trwa zaciekła bitwa. Niestety ani my, ani pomoc humanitarna z Czerwonego Krzyża, ani autobusy ewakuacyjne nie mogły dziś przejechać zielonym korytarzem. Zaciekła bitwa w mieście zaczęła się rano, a wybuchy nie ustają – napisał Strelnyk na Facebooku. Według niego wojska rosyjskie ostrzeliwują też okoliczne wsie.
Szef administracji obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba poinformował natomiast, że do wsi Bilohorodka niedaleko Kijowa przybyły w piątek pierwsze autobusy i samochody z ludźmi ewakuowanymi z miasta Bucza. W następnej kolejności mają oni zostać przewiezieni do Kijowa – dodał, cytowany przez Interfax-Ukraina.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/Siły Zbrojne Ukrainy