Leśnicy z przygranicznych nadleśnictw pomagają uchodźcom z Ukrainy. Pracownicy Nadleśnictwa Mircze są na granicy rzez całą dobę. Niosą pomoc, współpracują z Gminny Ośrodkiem Kultury w Mirczu oraz z licznymi kołami łowieckimi, z którymi organizują zmiany na posterunku przy zielonym namiocie Lasów Państwowych.
Odwiedziliśmy punkt recepcyjny w Dołhobyczowie. Jest umiejscowiony w Gminnym Ośrodku Kultury – około 3-4 km w linii prostej od przejścia granicznego Dołhobyczów-Uhrynów. Punkt koordynowany jest m.in. przez Wojska Obrony Terytorialnej, zamojską delegaturę Kuratorium Oświaty w Lublinie, Nadleśnictwo Mircze i oczywiście gminę. W to miejsce strażacy ochotnicy przywożą busami uchodźców z granicy. Tu następuje rejestracja, opieka w postaci gorących posiłków, odpoczynku na łóżkach polowych oraz wyjazd w dalszą drogę.
Na spotkanie z pracą leśnika, inną niż dotychczasowa zapraszamy tuż po 7.00 rano – Magdalena Lipiec-Jaremek.
Fot. Krzysztof Radzki