Lodówka społeczna po kilku miesiącach ponowni stanęła w Zwierzyńcu, przy jednym z tamtejszych pensjonatów.
– Zauważyliśmy, że w ubiegłym roku była ona mniej potrzebna ludziom, ale to się zmieniło wraz z przybyciem uchodźców z Ukrainy – mówi pomysłodawca akcji w Zwierzyńcu, współwłaściciel Pensjonatu „Anna”, Marek Kloc. – Obserwujemy, że codziennie przychodzą i zaglądają do niej. I problemem, który dzisiaj widzimy jest to, że jest niewystarczająca ilość produktów w niej. Zapewne w każdym domu zostaje nam codziennie jakieś pożywienie, możemy je spakować w jednorazowe pojemniki, słoiki czy owinąć folią, napisać datę, kiedy zostało zapakowane. Chociaż codziennie z tej lodówki produkty, które się pojawiają, znikają, także myślę, że z tym nie będzie akurat problemu. Najważniejsze, żeby coś się w niej pojawiało.
Lodówka jest do dyspozycji przez całą dobę. Znajduje się przy ul. Dębowej 1 w Zwierzyńcu.
AP / opr. AKos
Fot. AP