Ponad 1400 Ukraińców otrzymało w Lublinie numery PESEL. Obsługa uchodźców ma być jeszcze szybsza, bo w przyszłym tygodniu zostanie otwarte drugie w mieście Centrum Obsługi Obywateli Ukrainy.
– Otrzymaliśmy od rządu czytniki linii papilarnych. Dzięki temu możemy stworzyć nowe stanowiska. Część urządzeń trafi do BOM-ów, pozostałe do nowego centrum – mówi dyrektor Biura Obsługi Mieszkańców Urzędu Miasta Lublin, Monika Artymiak. – Planujemy to w lokalizacji na ul. Lwowskiej. Chcemy tam utworzyć 10 stanowisk, gdzie będą nadawane numery PESEL i profile zaufane. Będą tam jeszcze stanowiska Miejskiego Urzędu Pracy oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Będzie również możliwość, żeby te osoby założyły sobie polski adres mailowy.
CZYTAJ: Kolejki po PESEL. W Lublinie można go wyrobić w mniejszej liczbie punktów
W województwie lubelskim wciąż są samorządy, które założyły zamówienia na czytniki, ale nadal na nie czekają.
– My czekamy na dwie stacje. Każda jedna to dodatkowa pomoc – mówi prezydent Zamościa Andrzej Wnuk. – Dwie działają. Do tej pory wydaliśmy chyba 105 numerów PESEL. Biorąc pod uwagę możliwości zarówno sprzętowe jak i kadrowe to idzie to bardzo dobrze.
W Zamościu PESEL-e są wydawane w urzędzie miasta. W Lublinie w trzech punktach – w dwóch Biurach Obsługi Mieszkańców przy ul. Filaretów i Wieniawskiej, a także w Centrum Obsługi Obywateli Ukrainy przy Zemborzyckiej 88.
W sumie w całej Polsce ponad 250 tys. obywateli Ukrainy otrzymało od 16 marca numer PESEL – podał w środę Wydział Promocji Polityki Cyfrowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Dzięki PESEL-om Ukraińcy mogą w Polsce m.in. kontynuować naukę, podjąć pracę, a także korzystać z usług polskiej e-administracji.
FiKar / opr. PrzeG
Fot. archiwum