Rośnie liczba pacjentów z Ukrainy przyjmowanych w lubelskich szpitalach. W SPSK 4 w Lublinie od początku wojny przyjęto 85 uchodźców.
CZYTAJ: Lublin: ponad 1,4 tys. uchodźców z Ukrainy znalazło schronienie w miejskich punktach pomocy
– Wśród nich nie ma osób rannych na skutek działań wojennych – mówi rzecznik prasowy SPSK 4 w Lublinie, Alina Pospischil. – Kierowało się do nas wiele kobiet w ciąży, które potrzebowały konsultacji ginekologicznej. 8 urodziło w naszym szpitalu dzieci. Zorganizowano tu zbiórkę, dzięki której zakupiono mleko dla dzieci mam, które z powodu stresu i trudnych przepraw przez granicę, straciły pokarm. Tu w szpitalu słyszymy bardzo wiele trudnych historii. Wiemy, że wiele z kobiet musiało uciekać w popłochu, zabierając ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Nierzadko trafiały do nas tylko z jedną torbą. Dzięki zaangażowaniu personelu udało się zorganizować dla nich tak zwane zestawy pierwszej potrzeby – dodaje.
Chodzi między innymi o artykuły higieniczne, środki czystości ręczniki oraz kapcie. Dla kilku pacjentek udało się też zorganizować mieszkania.
MaTo / opr. LysA
Fot. pixabay.com