Premiera operetki „Zemsta nietoperza” Johanna Straussa w reżyserii Artura Barcisia odbędzie się w sobotę w Teatrze Muzycznym w Lublinie. Będzie to piąta inscenizacja tej operetki w ponad 70-letniej historii lubelskiej sceny.
Jak powiedział reżyser podczas czwartkowego pokazu medialnego, kiedy otrzymał od dyrektor Teatru Muzycznego w Lublinie Kamili Lendzion propozycję realizacji „Zemsty nietoperza” bardzo się ucieszył.
– Powiedziałem, że „oczywiście, fantastycznie”, nie przyznając się do tego, że nigdy w życiu „Zemsty nietoperza” nie widziałem. Słyszałem, znałem parę przebojów, ale nie wiedziałem, o co w tym chodzi – przyznał. Jednak po zapoznaniu się z operetką przeraził się ogromem czekającej go pracy.
Reżyser wypracował ze scenograf i kostiumograf Tatianą Kwiatkowską koncepcję scenografii, która – jak podkreślił – jest uniwersalna, ascetyczna, ale też zabawna i praktyczna. – Umówiliśmy się, że ponieważ scenografia jest bardzo ascetyczna, to kostiumy będą przepiękne i bogate – wyjaśnił. Stylizowane na XIX wiek kostiumy mają nawiązywać do czasów, w których powstała operetka.
Barciś uprzedził, że „Zemsta nietoperza” w jego reżyserii nie będzie klasyczną operetką. – Interesowała mnie zabawa konwencją, łamanie form i konwencji, dystans, poczucie humoru – wyliczał. Zamysłem reżysera jest, żeby publiczność „zmurszałą formułę operetkową” przeżyła na nowo.
Dyrektor Teatru Muzycznego w Lublinie Kamila Lendzion powiedziała, że publiczność może spodziewać się wartkiej akcji, humoru i fantastycznych głosów solistów, nad którymi czuwa kierownik muzyczny Ruben Silva, dyrektor Filharmonii Kaliskiej. – To już moja trzecia inscenizacja „Zemsty nietoperza”, ale już mogę powiedzieć, że to będzie chyba najciekawsza – mówił. Zdaniem Silvy, muzyka do tego dzieła należy do najlepszych kompozycji Johanna Straussa. – To już nie jest operetka, to już jest prawie opera komiczna. Uwertura jest genialna. Oprócz tego, wszystkie zespołowe fragmenty, duety, tercety, finały są bardzo rozbudowane – powiedział.
Za choreografię odpowiada Iwona Runowska, a za animacje prezentowane podczas spektaklu – Franciszek Barciś, syn reżysera.
Premiera „Zemsty nietoperza” z librettem w tłumaczeniu Juliana Tuwima odbędzie się w sobotę o godz. 18.00.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Karol Zienkiewicz