Średnio 400 osób dziennie korzysta z punktu recepcyjnego na Dworcu Głównym w Lublinie. Uchodźcy mogą się tu między innymi: zarejestrować, zdobyć pomoc niezbędną do dalszej podróży, przespać czy zjeść ciepły posiłek.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Punkt recepcyjny na Dworcu Głównym PKP w Lublinie
– Zapewniamy też bezpłatne startery telefoniczne. W ten sposób każdy z uchodźców może zadzwonić i powiedzieć, że jest już bezpieczny – mówi Magdalena Dziedzic z firmy Orange Polska. – Jest to zwykły ludzki odruch. Trzeba pomóc w tej sytuacji i wszystkie bariery się zacierają. Pracujemy od 8.00 do 20.00, ale jeśli przyjadą pociągi specjalnie to potrafimy siedzieć do północy.
Uchodźcy to główne kobiety z dziećmi. Wśród nich była też między innymi Karina z Charkowa: – Na ulicy, na której mieszkam były strzały w domy, mieszkania sąsiadów i sklepy. Chcę wrócić do domu i żeby to się skończyło i wszystko było dobrze – dodaje.
CZYTAJ: Wsparcie dla Ukrainy. Jak można pomóc i gdzie szukać pomocy
Punkt recepcyjny na Dworcu Głównym PKP w Lublinie zlokalizowany jest w jednej z poczekalni. Z punktu można skorzystać 24 godziny na dobę.
MaTo / opr. AKos
Fot. archiwum