Obcokrajowiec zgubił koguta i poprosił o pomoc policjantów z Lublina. Mężczyzna zostawił zwierzę luzem w rejonie stacji paliw podczas karmienia, a sam poszedł do pobliskiej galerii handlowej. Kiedy wrócił, po wartym tysiąc złotych ptaku nie było śladu.
Mężczyzna zgłosił sprawę mundurowym z drugiego komisariatu policji w Lublinie. Mundurowi pojechali na wskazaną stację paliw i zaczęli rozmawiać z pracownikami stacji, którzy potwierdzili, że widzieli w okolicy koguta. Funkcjonariusz ustalili, że błąkającym się zwierzęciem zainteresował się jeden z pracowników robót drogowych.
Mężczyzna zwrócił ptaka prawowitemu właścicielowi. Ten pojechał z kogutem na komisariat podziękować policjantom.
MaK/ opr. DySzcz
Fot. KWP Lublin