W Lublinie trwają uroczystości upamiętniające 80. rocznicę rozpoczęcia Akcji Reinhardt.
– Musimy być w zgodzie z naszą historią – mówi marszałek województwa Jarosław Stawiarski. – Historia polskich Żydów to prawie tysiąc lat współistnienia tu, na ziemiach polskich. To historia współistnienia dwóch różnych religii, dwóch różnych narodów, które potrafiły razem funkcjonować tyle lat. Bardzo ważne jest uświadomienie młodemu pokoleniu, że naród żydowski nie wziął się znikąd, tylko tworzył Polskę, zręby kultury polskiej i jej historię przez tyle wieków.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Lublin: obchody 80. rocznicy Akcji Reinhardt
– Mój ojciec był z rodziną w Treblince. Tylko on ocalał – opowiada Meir Hoss z Izraela, którego ojciec przeżył także Majdanek. – Tego wieczoru kiedy getto zostało zniszczone mój ojciec uciekł i schronił się u rodziny Brzezińskich. Tam ukrywał się 10 dni. Rodzina przynosiła mu jedzenie. Po 10 dniach Brzezińscy, bojąc się Niemców, powiedzieli ojcu, że musi uciekać. Tata wrócił do Otwocka. Tam znaleźli go Niemcy i wysłali na Majdanek.
CZYTAJ: „To ostrzeżenie dla nas współczesnych”. W Bełżcu upamiętniono ofiary Akcji Reinhardt [ZDJĘCIA]
Akcja Reinhardt rozpoczęła się w nocy z 16 na 17 marca 1942 roku. Wówczas miał miejsce pierwszy transport około 1600 Żydów z lubelskiego getta do obozu zagłady w Bełżcu. Do listopada 1943 roku Niemcy wymordowali około dwóch milionów Żydów.
W Centrum Spotkania Kultur odbył się koncert w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Lubelskiej. Wieczorem młodzież i potomkowie rodzin ofiar akcji Reinhardt przejdą szlakiem pamięci w marszu z lampionami przez al. Tysiąclecia.
TSpi / opr. WM
Fot. Piotr Michalski