Setki wolontariuszy w Lublinie pomagają ukraińskim uchodźcom. Część osób działa w punktach zbiórek darów, część w punktach informacyjnych, a część np. na dworcu głównym PKP.
– Nie mogłam siedzieć bezczynie w domu – mówi Liza z Białorusi, która pomaga uchodźcom jako tłumacz. – Kiedy usłyszałam, że jest wojna na Ukrainie, to nie mogłam siedzieć w domu i płakać. Znalazłam dla siebie takie rozwiązanie, że trzeba po prostu pomagać tym uchodźcom, Ukraińcom, którzy przyjeżdżają do Polski. Niektóre osoby nie spały po dwa, trzy dni. Potrzebują informacji, o której jest pociąg, gdzie przenocować, jak znaleźć pracę – dodaje Liza.
CZYTAJ: Ukraińscy uchodźcy poszukują pracy. Nie tylko Lublin pomaga w jej znalezieniu
Minionej doby w Lubelskiem przez przejścia graniczne z Ukrainą do Polski odprawiono blisko 30 tysięcy osób.
ToMa / opr. PrzeG
Fot. archiwum