Mer Andrij Sadowy: Ostrzały Lwowa to sygnał dla prezydenta Bidena

net 22326538 2022 03 26 214533

Mer Lwowa Andrij Sadowy ocenił w sobotę, że ostrzały rakietowe, dokonane tego dnia na miasto, były sygnałem ze strony Rosji dla prezydenta USA Joe Bidena, który tego dnia składał wizytę w Polsce.

CZYTAJ: Mer Lwowa: W wyniku ostrzału wybuchł pożar w magazynie paliw. Kolejny atak na miasto

Sadowy podkreślił, że Lwów znajduje się 70 km od granicy z Polską.

Agencja Reutera podała w sobotę wieczorem, powołując się również na mera Lwowa, że pociski rakietowe na to miasto zostały wystrzelone z Sewastopolu na anektowanym Krymie.

CZYTAJ: Premier Morawiecki o ataku na Lwów: To wyraźny sygnał, że Rosjanie będą się posuwać dalej

Sadowy przekazał, że w dwóch atakach ostrzelana była baza paliwowa oraz obiekty infrastruktury obronnej. Zapewnił, że nie ma ofiar śmiertelnych, ale poszkodowanych zostało pięć osób. Wybuch zniszczył szyby w oknach w pobliskich budynkach – szkole i przedszkolu.

Dane o pięciu poszkodowanych, którzy zwrócili się o pomoc lekarską, potwierdził szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki. „Wróg dokonał ataku na dwa obiekty: bazę paliwową i fabrykę. W obu wypadkach były to po dwa uderzenia” – napisał Kozycki na komunikatorze Telegram.

Poinformował, że trwa gaszenie pożarów w obu obiektach.

RL/ PAP/ opr. DySzcz

Na zdj. mer Lwowa Andrij Sadowy (L) i szef lwowskiej administracji wojskowej Maksym Kozytskyi (P) wzięli udział w konferencji prasowej dot. ataków rakietowych na Lwów. Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Exit mobile version