Mer Chersonia: Rosjanie utorowali sobie drogę do ratusza

zrzut ekranu 2022 03 2 o 23.18.30 2022 03 02 231929

Mer Chersonia Ihor Kołychajew powiedział w środę wieczorem, że Rosjanie są na ulicach miasta i utorowali sobie drogę do ratusza. Wcześniej rosyjskie siły ogłosiły, że opanowały miasto, czemu zaprzeczyły władze Ukrainy.

Kołychajew zaapelował do rosyjskich żołnierzy, by nie strzelali do ludności cywilnej i wezwał mieszkańców miasta, by na ulice wychodzili tylko w ciągu dnia i przemieszczali się pojedynczo lub parami.

– W mieście nie ma sił zbrojnych, tylko cywile i ludzie, którzy chcą tu ŻYĆ! – napisał w oświadczeniu mer Chersonia. 

Jeżeli w istocie Rosjanie zdobyli Chersoń, to znaczy, że opanowali pierwsze duże miasto od początku inwazji, która rozpoczęła się w ubiegłym tygodniu – komentuje Reuters. 

We wcześniejszym komunikacie oświadczył: – Apeluję do wszystkich mediów – chersońskich, obwodowych, krajowych, światowych! – napisał Kołychajew, prosząc media, by „wykorzystały siłę czwartej władzy i pomogły uzyskać +zielony korytarz+” dla mieszkańców miasta. – By wywieźć rannych i zabitych, dostarczyć do miasta leki i jedzenie. Bez tego zginiemy – wyjaśnił. 

W środę po południu doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Ołeksij Arestowycz, zapewniał, że Chersoń wciąż stawia opór wojskom rosyjskim, wewnątrz miasta i naokoło niego.

– Informacje o tym, że Chersoń padł nie są prawdą. Nasza armia i miejscowi obrońcy nadal stawiają opór w mieście i naokoło niego – powiedział Arestowycz, cytowany przez agencję Reutera. Według niego „trwają walki na ulicach”.

Rosyjski szturm na Chersoń rozpoczął się w nocy z poniedziałku na wtorek. We wtorek wieczorem mer Ihor Kołychajew informował, że miasto jest otoczone. Przez całą noc z wtorku na środę Chersoń było ostrzeliwany, na ulicach trwały walki, a do miasta w nocy wjechała rosyjska kolumna wojskowa. Kołychajew ostrzegł w środę, że miastu grozi katastrofa humanitarna. 

 

RL / PAP / opr. WM

Fot. Google Maps

Exit mobile version