Setki uczestników Ekstremalnej Drogi Krzyżowej po kilkunastu godzinach marszu przybywają do Wąwolnicy. W Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej kończą się cztery z dziewięciu tras prowadzących z Lublina.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Z Lublina wyruszyła Ekstremalna Droga Krzyżowa
– Nie było to proste zadanie, ale dzięki intencjom łatwiej to przetrwać – mówią zgodnie pielgrzymi. – Modlę się przede wszystkim o pokój na świecie, jak chyba większość ludzi, którzy tutaj przyszli. Wybrałem się do Wąwolnicy z wielkopostnym postanowieniem rzucenia palenia. Szłam za rodzinę i za Ukrainę. To był dystans 51 kilometrów, więc końcówka była ciężka. Gdyby nie te intencje, na pewno ciężko byłoby iść.
CZYTAJ: Ekstremalna Droga Krzyżowa wyruszyła z Lublina [ZDJĘCIA]
Ekstremalną Drogę Krzyżową zorganizowano w Lublinie po raz ósmy.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Krzysztof Radzki