Producentka rosyjskiej telewizji państwowej Marija Owsiannikowa, która w poniedziałek (14.03) zaprotestowała przeciwko kremlowskiej propagandzie, została skazana na karę 30 tysięcy rubli, czyli około 247 euro. Podczas nadawania programu na żywo dziennikarka weszła w kadr z plakatem „Zatrzymać wojnę! Nie wierzcie propagandzie!”. Następnie została zatrzymana przez policję.
Po wyjściu z moskiewskiego sądu Marija Owsiannikowa podziękowała wszystkim, którzy ją wspierają. Powiedziała, że była przesłuchiwana przez ponad 14 godzin. Nie pozwolono jej skontaktować się z rodziną i bliskimi, nie miała też żadnej pomocy prawnej.
W nagraniu wideo zamieszczonym w Internecie Marija Owsiannikowa oświadczyła, że odpowiedzialność za wydarzenia na Ukrainie spoczywa na Władimirze Putinie. – Niestety, w ostatnich latach pracowałam dla pierwszego programu telewizji, zajmując się kremlowską propagandą i jest mi z tego powodu bardzo wstyd – powiedziała dziennikarka. – Wstyd za to, że pozwalałam mówić kłamstwa z ekranu telewizora – oświadczyła producentka rosyjskiej telewizji.
– Przemilczeliśmy 2014 rok, gdy wszystko dopiero się zaczynało. Nie wyszliśmy na demonstracje, gdy Kreml otruł Nawalnego. Po prostu w milczeniu obserwowaliśmy ten antyludzki reżim i dziś odwrócił się od nas cały świat. Jeszcze dziesięć pokoleń naszych potomków nie zmyje z siebie hańby tej bratobójczej wojny – podkreśliła Marija Owsiannikowa.
Jej wystąpienie przekazali w Internecie znani rosyjscy opozycjoniści, między innymi: Ilia Jaszyn, Lubow Sobol i Kira Jarmysz, nazywając producentkę telewizyjną „prawdziwą bohaterką”.
During a #Russian propaganda live broadcast, a girl with an anti-war banner ran into the studio pic.twitter.com/UMmgSjGlLJ
— NEXTA (@nexta_tv) March 14, 2022
„I want to thank everyone for their support”
Marina Ovsyannikova after leaving the courtroom.
The court decided to fine Marina 30,000 rubles ($280) pic.twitter.com/CAEKB0HCXO— NEXTA (@nexta_tv) March 15, 2022
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. Nexta Twitter screen