W obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy nadal ostrzeliwane są obiekty niezbędnej dla funkcjonowania infrastruktury, w tym elektrociepłownia, a także domy mieszkalne – podała w środę (09.03) agencja Ukrinform, powołując się na policję regionu.
CZYTAJ: Ewakuowano 5 tysięcy osób z Sum
Policja obwodu charkowskiego zamieściła komunikat w tej sprawie na komunikatorze Telegram.
Jak podała, w ciągu doby pociski kilkakrotnie trafiły w miejsce, w którym znajdują się główne stacje elektroenergetyczne. Odnotowano też „próby uszkodzenia elektrociepłowni”.
– W następstwie bombardowań z jednego z domów w Charkowie ewakuowano 150 osób, z innego – około 200 – dodano.
CZYTAJ: Spadło tempo natarcia wojsk rosyjskich na Ukrainę. Atakowani są cywile
Policja zaapelowała do obywateli, by „w razie ostrzałów koniecznie przestrzegali zasad bezpieczeństwa, nie naruszali wymogów godziny policyjnej, mieli przy sobie: dokumenty, leki, rzeczy pierwszej potrzeby”.
PAP / RL / opr. AKos
Na zdj. prace przy odgruzowywaniu ruin budynków w Charkowie zniszczonych przez rosyjskie bombardowania, fot. PAP/DSNS