Z HUB-u Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych w Niemcach pod Lublinem do Ukrainy wyjechało do tej pory blisko 6,5 tysiąca ton pomocy humanitarnej.
– To przede wszystkim leki oraz żywność, ale nie tylko – mówi prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, Michał Kuczmierowski. – W imieniu całej Europy koordynujemy dystrybucję paliw tak, aby ten transport humanitarny mógł swobodnie po stronie ukraińskiej funkcjonować. Przekazaliśmy również Ukrainie 100 ciężarówek, które wożą wsparcie i pomoc na stronę ukraińską. Z naszych składnic wyjeżdżają ukraińskie ciężarówki, które przekraczają we wszystkich miejscach na całej granicy te przejścia graniczne po to, żeby dotrzeć do tych miejsc wskazywanych przez rząd ukraiński. Ten transport się nie zatrzyma i będzie przez cały czas przez nas realizowany – dodaje.
Ukrainie pomagają również organizacje pozarządowe, takie jak Caritas czy Polski Czerwony Krzyż, które organizują własne transporty na Ukrainę.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych
Polska koordynuje pomoc międzynarodową, która z całego świata dostarczana jest na Ukrainę.
CZYTAJ: Wołodymyr Zełenski: Tak naprawdę nie mamy już granicy z Polską, razem stoimy po stronie dobra
– Transporty docierają najpierw do naszego kraju, a potem do naszych wschodnich sąsiadów – tłumaczy Michał Kuczmierowski. – Ponad 20 krajów, które do tej pory przysłało około 100 samolotów, 50 ciężarówek, kilka pociągów, które natychmiast są rozładowywane. Trafiają do kilkunastu składnic w całej Polsce. Tam jest to segregowane, składane na palety, tak żeby bardzo punktowo docierały te pierwszej pomocy środki tam, gdzie są one potrzebne. W naszych magazynach jest dzisiaj pusto, bo nie przechowujemy tych środków na jakiś kolejny etap. Ta pomoc natychmiast wyjeżdża i jest od razu dystrybuowana – dopowiada.
MaTo / opr. LysA
Fot. Piotr Michalski