Zadania związane z prowadzeniem rejestru dla uchodźców z Ukrainy są finansowane z budżetu państwa – przypomniał w środę (16.03) wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.
Dziś ruszył proces nadawania numeru PESEL uchodźcom z Ukrainy – poinformował Szefernaker. Podkreślił, że w ciągu dwóch tygodni została przygotowana i przyjęta ustawa, „która dała podstawę prawną do funkcjonowania tego systemu”.
– Chce jasno powiedzieć, że dziś i w ciągu najbliższych kilku dni i tygodni, liczba osób i skala problemu, z jakim w tej chwili mamy do czynienia, liczba osób, która będzie chciała wyrobić numer PESEL (…) będzie tak duża, że kolejki w urzędach samorządowych są nieuniknione – oznajmił. Przyznał, że dziś w wielu miejscach widzieliśmy te kolejki.
CZYTAJ: Wiceszef MSWiA: rząd finansuje transport wszystkim uchodźcom, którzy chcą się udać na zachód Europy
– Rząd robi wszystko, aby wesprzeć samorządy w tej ciężkiej pracy. Wszystkie zadania, które samorządy otrzymały na mocy specustawy, także zadania z prowadzeniem rejestru dla uchodźców z Ukrainy są finansowane z budżetu państwa – przekazał.
Zapewnił, że w całym kraju ponad 1 tys. pracowników administracji już jest do dyspozycji samorządów, tak żeby te osoby mogły wspierać administrację samorządową w wydawaniu numerów PESEL dla uchodźców. – Tam, gdzie jest taka możliwość wspieramy samorządy sprzętowo – dodał.
RL / PAP / opr. WM
Fot. PAP/Marcin Obara