Piłkarki Górnika Łęczna tym razem bez punktów. W wyjazdowym meczu Ekstraligi łęcznianki przegrały z AZS-em UJ Kraków 1:2.
Górniczki straciły bramkę w 62 min. po strzale Gec. Wyrównała 7 minut później Macleans Chinonyerem. Od tego momentu podopieczne trenera Roberta Makarewicza przejęły inicjatywę, ale nie mogły wstrzelić się w bramkę. Z kolei gospodynie w doliczonym czasie – po strzale Wróbel – zdobyły drugiego gola.
– To „frajerstwo” mojego zespołu, bo nie powinniśmy dać sobie wydrzeć jednego punktu. Poza tym mieliśmy w pierwszej połowie szereg sytuacji, które nie znalazły drogi do bramki. Przykro, że przegrywamy takie mecze – tak podsumował to spotkanie szkoleniowiec łęcznianek, Robert Makarewicz.
Krakowski zespół w tym sezonie nie leży Górnikowi. W rundzie jesiennej łęcznianki przegrały u siebie z „Jagiellonkami” także 1:2.
Po 14 kolejkach Górnik zajmuje 3 miejsce w tabeli ze stratą 3 pkt do prowadzącego UKS SMS Łódź.
AR
Fot. archiwum