Ponad 600 dzieci z Ukrainy przyjęto dotychczas do szkół i przedszkoli w woj. lubelskim, w tym ok. 260 zapisało się do placówek w Lublinie. Z kolei przy urzędzie marszałkowskim powstał specjalny zespół, którego zadaniem jest przygotowanie oferty kulturalno-oświatowej dla dzieci i młodzieży z Ukrainy.
Z informacji przekazanych w środę przez Kuratorium Oświaty w Lublinie wynika, że do tej pory przyjęto 622 dzieci z Ukrainy do placówek oświatowych w regionie. Według danych kuratorium, w lubelskich szkołach uczy się ok. 4,4 tys. cudzoziemców, z czego 2,2 tys. to obecnie obywatele Ukrainy.
– Do tej pory do przedszkoli i szkół prowadzonych przez miasto Lublin, przyjęto łącznie 262 dzieci i młodzieży z Ukrainy. Jest wśród nich 46 przedszkolaków, 207 uczniów szkół podstawowych i 2 uczniów liceów ogólnokształcących oraz 2 uczniów techników – przekazała Izolda Boguta z biura prasowego lubelskiego ratusza.
Natomiast marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski powołał zespół do spraw wsparcia edukacyjno-kulturalnego dzieci i młodzieży z Ukrainy, którego zadaniem ma być przygotowanie zajęć kulturalno-oświatowych dla uchodźców.
– Chcemy pomagać naszym braciom Ukraińcom. Pierwsza pomoc to pomoc humanitarna, która udzielana jest na przejściach granicznych przy wsparciu tysięcy wolontariuszy. Myślimy jednak o tym, co dalej, i dlatego powołaliśmy ten zespół – tłumaczył w środę na konferencji prasowej marszałek.
Na 13 marca zaplanowano w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie koncert „Lubelskie z Ukrainą”, w którym wystąpią artyści lubelskich scen. Zostały uruchomione już także świetlice dla ukraińskich matek z dziećmi ze wsparciem psychologicznym, m.in. w CSK, w Ośrodku Praktyk Teatralnych Gardzienice, Wojewódzkiej Bibliotece im. Łopacińskiego.
Uchodźcy mogą też skorzystać z bezpłatnego zwiedzania np. w Muzeum Wsi Lubelskiej, Muzeum Nadwiślańskim w Kazimierzu Dolnym, Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Natomiast pracownicy pochodzenia ukraińskiego Teatru Muzycznego będą nagrywać bajki w języku ukraińskim, które zostaną zamieszczone na stronie teatru i w mediach społecznościowych.
RL / PAP / opr. WM
Fot. pixabay.com