Godz. 21.26 – AKTUALIZACJA
Rosja przeprowadziła atak rakietowy w pobliżu dworca kolejowego w Kijowie – poinformował doradca w MSW Ukrainy Anton Heraszczenko. Według portalu Ukraińska Prawda obok dworca spadły odłamki pocisku zestrzelonego przez ukraińskie siły. Nie ma informacji o rannych ani zabitych.
– Przed chwilą trafiło w pobliżu podziemnego przejścia dworca kolejowego w Kijowie – poinformował w środę (02.03) wieczorem Heraszczenko. Jak dodał, rakieta zniszczyła duży ciepłociąg. Część Kijowa może być pozbawiona ogrzewania – ostrzegł. Trwają prace naprawcze.
Portal Lb.ua pisze, że do potężnego wybuchu w pobliżu dworca doszło ok. godz. 20.50 (19.50 w Polsce).
– Pierwsza rakieta Rosjan była wystrzelona w ministerstwo obrony, ale zestrzelił ją system obrony przeciwlotniczej. Odłamki rakiety spadły obok Dworca Południowego. (…) Innym celem uderzenia mogło być dowództwo Sił Lądowych – podaje z kolei Ukraińska Prawda, powołując się na źródła. Ministerstwo obrony mieści się niedaleko dworca.
Koleje państwowe potwierdziły, że Rosja przeprowadziła w środę wieczorem ostrzał w pobliżu dworca, na którym trwa ewakuacja tysięcy kobiet i dzieci. Ruch pociągów jest kontynuowany.
Według mediów budynek dworca jest uszkodzony, niektóre okna popękały – podaje portal Suspilne. Do eksplozji doszło przy przejściu podziemnym, w pobliżu hotelu Ibis i Dworca Południowego.
Godz. 20:11
Do potężnego wybuchu doszło w środę (02.03) wieczorem w pobliżu kijowskiego dworca kolejowego – informuje agencja Interfax-Ukraina, powołując się na świadków. Portal ZN.ua pisze o serii eksplozji w stolicy. W mieście ogłoszono alarm przeciwlotniczy, wszyscy mają udać się do schronów.
Wcześniej Interfax-Ukraina podał, również powołując się na świadków, że do eksplozji doszło na dworcu.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/EPA/ALISA YAKUBOVYCH