Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden nazwał Władimira Putina zbrodniarzem wojennym. Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że amerykański prezydent powiedział to „z głębi serca” po obejrzeniu materiałów dotyczących rosyjskiego okrucieństwa na Ukrainie.
Po wystąpieniu w Białym Domu Joe Biden został zapytany przez dziennikarkę telewizji Fox News, czy jest gotów nazwać Putina zbrodniarzem wojennym. Pierwsza odpowiedź, jakiej udzielił brzmiała „nie”. Po chwili prezydent USA wrócił jednak do dziennikarki i powiedział: „Uważam, że jest zbrodniarzem wojennym”.
Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki powiedziała później, że słowa Joe Bidena mówią same za siebie. – On mówił to z serca, widząc obrazy telewizyjne pokazujące barbarzyńskie działania brutalnego dyktatora podczas inwazji na inny kraj – mówiła Psaki wskazując na ofiary wśród cywilów, ataki na szpitale i śmierć dziennikarzy.
Rzeczniczka Białego Domu dała do zrozumienia, że słowa prezydenta Bidena nie są wynikiem procedury prawnej wszczętej przez Departament Stanu, która nie została jeszcze zakończona.
IAR / RL / opr. AKos
Fot. PAP/EPA/SHAWN THEW