– Władimir Putin wydaje się odizolowany i są też wskazania, że niektórzy jego doradcy są w areszcie domowym – powiedział w czwartek (31.03) prezydent USA Joe Biden. Zaznaczył jednak, że nie ma na to „twardych dowodów”.
CZYTAJ: Joe Biden: Jeśli Putin nie zejdzie ze ścieżki wojny, stanie się globalnym pariasem
– On wydaje się – nie mówię tego z absolutną pewnością – wydaje się samoizolować. I są pewne wskazania, że zwolnił lub aresztował niektórych swoich doradców – powiedział Biden, komentując upublicznioną ocenę amerykańskiego wywiadu o tym, że Putin był zwodzony przez swoich doradców wojskowych na temat przebiegu wojny.
„Ogłaszam dwuczęściowy plan osiągnięcia niezależności energetycznej”
Prezydent USA Joe Biden ogłosił w czwartek dwustopniowy plan obniżenia cen ropy naftowej i osiągnięcia niezależności energetycznej. Stany Zjednoczone mają uwolnić z rezerwy strategicznej 180 mln baryłek ropy naftowej przez najbliższe 6 miesięcy i zmusić firmy naftowe do zwiększenia wydobycia surowca.
– Nasze budżety rodzinne, budżety na napełnienie baków nie powinny zależeć od tego, czy jakiś dyktator ogłosi wojnę. Dlatego dziś ogłaszam dwuczęściowy plan, by nie tylko złagodzić ból, który czują rodziny, ale zakończyć tę epokę zależności i niepewności oraz położyć fundament pod prawdziwą i trwałą niezależność energetyczną – powiedział Biden w Białym Domu.
W ramach zaprezentowanego planu, administracja USA chce zmusić firmy energetyczne do zwiększenia wydobycia ropy poprzez nakładanie na nie dodatkowych opłat za niewykorzystywanie przyznanych im koncesji. W międzyczasie ze strategicznej rezerwy naftowej codziennie uwalniane będzie średnio milion baryłek przez najbliższe sześć miesięcy.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS / POOL