Ukraińscy aktywiści, którzy tydzień temu blokowali wyjazd na Białoruś TIR-ów przez przejście graniczne w Koroszczynie, jadą dziś (29.03) do Berlina. Będą tam domagać się zakazu handlu Unii Europejskiej z Rosją.
CZYTAJ: „Zrobimy wszystko, aby zatrzymać tę wojnę”. Kolejny dzień protestów w Koroszczynie [ZDJĘCIA]
– Swoje postulaty chcemy w liście przekazać kanclerzowi Niemiec, Olafowi Scholzowi. – mówi Natalia Panchenko z Inicjatywy Społecznej Euromajdan-Warszawa. – Zobaczymy, co nam odpowie i czy w ogóle odpowie. Jeżeli nie odpowie, będziemy musieli myśleć o kolejnych blokadach; o tym, co jako aktywiści możemy zrobić w ramach prawa Unii Europejskiej, tak, aby nas zauważono. Jeżeli niemiecki kanclerz nie zauważy naszego pisma, będziemy robić takie rzeczy, które będzie musiał zauważyć. Jeśli nie będzie odpowiedzi, planujemy przeprowadzenie większej akcji w Berlinie.
CZYTAJ: Koroszczyn: 40-kilometrowa kolejka TIR-ów na przejściu granicznym
Kolumna aktywistów – wspierana też przez inne organizacje, między innymi Agrounię – ma we wtorek o godzinie 8.00 spod ambasady Niemiec w Warszawie wyjechać do Berlina.
Dodajmy, że na wprowadzenie zakazu handlu Unii Europejskiej z Rosją nie zgadzają się Niemcy i Francja.
CZYTAJ: Ciężarówki ruszyły w stronę granicy. Protest w Koroszczynie zawieszony
W ubiegłym tygodniu ministrowie ds. transportu Polski, Litwy, Łotwy i Estonii wezwali komisarz UE ds. transportu do podjęcia pilnych działań w dziedzinie ograniczenia transportu drogowego i morskiego do i z Rosji oraz Białorusi.
CZYTAJ: Ministrowie Polski i krajów bałtyckich wezwali do zakazu transportu do i z Rosji i Białorusi
MaT / opr. ToMa
Fot. archiwum