Pułk Azow apeluje o operację odblokowania Mariupola

mid epa09860921 2022 03 31 224843

Dowództwo pułku Azow zaapelowało do władz Ukrainy o przeprowadzenie operacji, mającej na celu odblokowanie oblężonego przez Rosjan Mariupola na południowym wschodzie kraju – podaje w czwartek portal Ukraińska Prawda.

– Każdy dzień obrony miasta kosztuje życia naszych bohaterów. Nasz cel to wytrzymanie i odniesienie zwycięstwa w tej wojnie – podkreślił w odezwie zastępca dowódcy pułku Azow Swiatosław Pałamar.

CZYTAJ: Wicepremier Ukrainy: Nie można porozumieć się z Rosjanami w sprawie ewakuacji ludności z Mariupola

– Jesteśmy pewni, że operacja odblokowania Mariupola przejdzie do historii jako heroiczny wyczyn naszego narodu. A jeśli do niej nie dojdzie – przejdzie to do historii jako wielka hańba – dodał.

CZYTAJ: Pułk Azow: rosyjskie wojska celowo bombardują obiekt Czerwonego Krzyża w Mariupolu

Poinformował, że w oblężonym Mariupolu jest ok. 100 tys. mieszkańców. – W razie przejęcia miasta rosyjscy żołnierze – pijani i pod wpływem euforii, w poczuciu bezkarności – popełnią ogromną liczbę zbrodni wobec mieszkańców – ostrzegł Pałamar.

Zastępca dowódcy przekazał, że obrońcy Mariupola biorą udział w walkach, nawet jeśli są ranni.

Jak przekazali eksperci warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW), zasadniczymi punktami oporu w oblężonym Mariupolu mają być trzy główne zakłady przemysłowe.

Obrona Mariupola uniemożliwia rosyjskim wojskom ofensywę na innych kierunkach

– Obrońcy Mariupola związali walką rosyjskie siły i uniemożliwiają im rozwinięcie ofensywy na innych kierunkach, m.in. na Krzywy Róg i Zaporoże – oceniła w czwartek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar. Dodała, że mimo porażek Rosjanie nie rezygnują ze swoich celów.

– Kiedy rozmawiamy o zmianach na froncie, takich jak domniemane wycofanie się rosyjskich wojsk z obwodów kijowskiego i czernihowskiego, powinniśmy pamiętać, że nie są to dobrowolne decyzje przeciwnika. Jest to rezultat skutecznych działań ukraińskiej armii – powiedziała Malar, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina.

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. PAP/EPA/STR

Exit mobile version