Samochody zatruwają także wodę

bridge g1148ac94d 1920 2022 03 20 071210

Naukowcy z University of Toronto przestrzegają, że auta uwalniają różnego typu szkodliwe substancje pochodzące z płynów, lakierów i opon. To wszystko trafia do miejskich strumieni i rzek. Pomóc mogą regulacje, dbanie o czystość ulic i o stan pojazdów.

Wysoki poziom ruchu ulicznego wiąże się zwykle z zanieczyszczonym powietrzem – z tego większość ludzi zdaje sobie sprawę. Okazuje się jednak, że samochody stwarzają więcej kłopotów. Zanieczyszczenia trafiają także do wód.

Ruch uliczny zwiększa stężenie chemikaliów 

„Wykryliśmy silne powiązanie między ruchem na ulicy i stężeniem tych chemikaliów. Drogi wydają się być przy tym źródłem zaskakująco bogatego wachlarza zanieczyszczeń” – dr Tife Awonaike, autorka pracy opublikowanej w piśmie „Environmental Research” 

Badacze przeanalizowali serię próbek pobranych z różnych zlewni strumienia Mimico Creek i rzeki Little Rouge Creek płynących przez różne kanadyjskie miejscowości.

CZYTAJ TEŻ: Naukowcy: spanie przy świetle szkodzi zdrowiu

Mimico Creek położony blisko dróg o dużym natężeniu ruchu miał wyższy poziom większości emitowanych przez samochody zanieczyszczeń. 

Wiele z 35 różnych substancji znalezionych w wodzie pochodzi z olejów, smarów, płynów do szyb, a także opon, lakierów i innych powłok oraz wyposażenia wnętrz pojazdów. Z dróg są one zmywane przez opady i trafiają do cieków wodnych.

Naukowcy zwracają uwagę na szkodliwość spłukiwanych do rzek substancji. Na przykład związki opóźniające palenie są toksyczne dla wodnych ekosystemów. Substancje fosforoorganiczne używane w elektronice i tapicerce działają neurotoksycznie na ryby.

Zupa z zanieszczyszczeniami

Zanieczyszczenia z samochodów według badaczy przyczyniają się do powstawania tzw. zespołu miejskich strumieni.

CZYTAJ TEŻ: Gdzie zrobić paszport w Lublinie? Jak działa biuro paszportowe? [WNIOSEK, KOSZTY]

„Miejskie wody są zwykle w złym stanie. To prawdziwa zupa z różnego rodzaju zanieczyszczeniami” – mówi jeden z autorów odkrycia, prof. Frank Wania.

Według niego, wykryte substancje to przy tym tylko niewielka część wszystkich trafiających do wód związków. „Powiedzmy tak – strumienie takie jak Mimico Creek to nie są zdrowe cieki wodne i byłoby bardzo trudno znaleźć w nich zdrowe ekosystemy” – podkreśla ekspert.

Co więc robić?

Wprowadzenie pojazdów elektrycznych nie rozwiąże problemu.Zdaniem autorów publikacji, na większą skalę pomóc mogą odpowiednie regulacje odnośnie używanych materiałów, oraz systematyczne czyszczenie ulic.

Można też działać indywidualnie. „Regularne przeglądy samochodów są istotne. Można się upewnić, że zostały usunięte wycieki czy odchodzący lakier” – wyjaśnia dr Awonaike. „Każdy może też zwiększać świadomość innych na ten temat. Nie chcemy, aby te zanieczyszczenia trafiały do naszych wód, w których mogą mocno zaszkodzić miejscowym ekosystemom” – dodaje specjalistka.

PAP / RL opr. KS

Fot. pixabay.com

Exit mobile version