„Spotykamy się tak naprawdę ze wszystkim”. Pomoc medyczna w punktach recepcyjnych

20220306 125325 2022 03 06 161300

Od 24 lutego ponad 900 tysięcy uchodźców przyjechało do Polski z objętej wojną Ukrainy. Część z nich wymaga pomocy medycznej w punktach recepcyjnych funkcjonujących przy przejściach granicznych.

– Dziennie w jednym punkcie przyjmujemy kilkadziesiąt osób, ale im dłużej wojna będzie trwała, tym może być gorzej – mówi ratownik medyczny z punktu w Dorohusku, Michał Adamczyk. – Niektórzy mają problemy typowe dla ludzi podróżnych, którzy stoją na zimnie: gorączki, wymioty, odwodnienie. To najczęstsze przypadki. Zdarzają się także zasłabnięcia czy bóle w klatce piersiowej. Ludzie wymagają też wsparcia psychologicznego czy psychiatrycznego. Spotykamy się tak naprawdę ze wszystkim.

Aktualnie w Polsce  funkcjonuje 8 przygranicznych  punktów recepcyjnych – 4 w Lubelskiem i 4 na Podkarpaciu. Ten w Dorohusku mieści się w Pałacu Suchodolskich, trzy kilometry od polskiej granicy.

FiKar / opr. WM

Fot. Filip Karman

 

Exit mobile version