Ruch na wszystkich polsko-ukraińskich przejściach granicznych w województwie lubelskim odbywa się na bieżąco.
– W ostatnich dniach przejścia graniczne przekracza mniej osób – mówi rzecznik prasowy Komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Dariusz Sienicki. – W perspektywie tygodnia mniej więcej o połowę spadła liczba osób, które w ciągu doby wjeżdżały do Polski. W ciągu minionej doby na wjeździe do Polski odprawiliśmy z terytorium Ukrainy 18 767 osób. Najwięcej podróżnych przekroczyło granicę w Dorohusku. Były to 7 422 osoby. Miniona doba minęła spokojnie. Przejścia graniczne funkcjonowały normalnie.
W Hrebennem odprawiono 6,5 tys. osób, w Zosinie 2,6 tys., a w Dołhobyczowie 2,1 tys.
O początku wybuchu wojny w Ukrainie granicę z Polską przekroczyło już ponad 2 mln uchodźców.
Długie oczekiwanie na przejściu w Koroszczynie
– Szesnaście godzin oczekują kierowcy ciężarówek na wyjazd z Polski na Białoruś przez przejście graniczne w Koroszczynie. W kolejce stoi ok. 600 pojazdów – poinformował w sobotę rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś.
Rzecznik przekazał, że na wyjeździe z Polski na Białoruś w ciągu ostatniej 12-godzinnej zmiany funkcjonariusze odprawili 333 pojazdy ciężarowe.
– Natomiast na wjeździe z Białorusi do Polski odprawiono 361 pojazdów. Według danych strony białoruskiej oczekuje ok. 700 ciężarówek, a czas oczekiwania wynosi ok. 23 godziny – podał Deruś.
W związku z kryzysem migracyjnym 9 listopada ub.r. zostało zamknięte do odwołania przejście graniczne w Kuźnicy na Podlasiu. Kierowcy ciężarówek kierowani są na towarowe przejścia graniczne w Koroszczynie lub w Bobrownikach na Podlasiu.
Ruch pojazdów osobowych i autokarów na granicy polsko-białoruskiej w woj. lubelskim odbywa się przez drogowe przejście graniczne w Terespolu.
TSpi / opr. WM
Fot. archiwum