– Rosyjskie wojska ostrzelały miejsce w Charkowie, w którym gromadzili się cywile w oczekiwaniu na pomoc humanitarną. Według wstępnych danych zginęło sześć osób, a 15 zostało rannych – poinformował w czwartek szef administracji wojskowej obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.
CZYTAJ: 184 ostrzały w ciągu doby. Centrum Charkowa zaatakowane z rosyjskich okrętów
– Ostrzału dokonano pociskami artyleryjskimi dalekiego zasięgu. Ustalana jest ostateczna liczba ofiar – podał Syniehubow.
W nocy ze środy (23.03) na czwartek (24.03) pojawiły się doniesienia o zaatakowaniu centrum Charkowa rosyjskimi pociskami manewrującymi typu Kalibr, wystrzelonymi z okrętów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, operujących na wodach Morza Czarnego. Wiadomość przekazał Syniehubow na antenie telewizji Rada, oficjalnego kanału telewizyjnego ukraińskiego parlamentu. Wypowiedź wojskowego zacytował portal Ukrainska Prawda.
CZYTAJ: W Charkowie Rosjanie zniszczyli już prawie 1000 domów mieszkalnych
W środę wieczorem mer Charkowa Ihor Terechow poinformował na stronie rady miejskiej, że rosyjskie wojska zniszczyły w mieście 1143 obiekty infrastruktury, w tym prawie 1000 budynków mieszkalnych.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Andrzej Lange