Marsz Solidarności Młodych przeszedł przez centrum Lublina. Polska i ukraińska młodzież wyraziła w ten sposób solidarność z Ukrainą oraz podziękowanie osobom pomagającym uchodźcom.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Marsz Solidarności Młodych
Spotkanie rozpoczęło się wspólną modlitwą na placu Litewskim. – W ten sposób pokazujemy nasze wsparcie duchowe, ale nie tylko – mówi Aleksandra Bobińska z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. – To z jednej strony wsparcie duchowe. Ale przede wszystkim pokazujemy, że nie zgadzamy się na to, co się dzieje. Jeden człowiek nie może decydować o losach całego świata. Ukraińcy nie różnią się niczym od nas, od osób, które mieszkają w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych.
– Nie możemy pomóc na froncie naszym wojskowym, dlatego musimy się modlić. A wszyscy Ukraińcy są bardzo wdzięczni Polakom – mówi Marianna Horodycka. – Oni podziwiają, że ludzie wpuszczają Ukraińców, nieznajomych ludzi do swoich własnych domów, że Polacy są tak otwarci. Są bardzo wdzięczni.
Zgromadzeni z placu Litewskiego przeszli przed lubelski ratusz, gdzie wygłosili apel o pokój. Ostatnim punktem marszu było czuwanie w archikatedrze lubelskiej, które zakończyło się o godzinie 21.37.
ZAlew / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki