Ukradł z kościoła skrzynkę na datki, a uciekając zgubił… dowód osobisty. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
W ubiegłą sobotę (26.03) policjanci otrzymali zgłoszenie, że nieznany mężczyzna ukradł z kościoła we Wrzelowcu wartą 500 złotych skrzynkę z datkami. Kościelny widząc to, rzucił się w pościg za złodziejem. Udało się go dogonić. Mężczyzna szarpał się i groził kościelnemu pozbawieniem życia. Musiał jednak oddać łup i ratować się ucieczką, podczas której zgubił dowód osobisty.
Znając personalia złodzieja, funkcjonariusze nie mieli problemu z jego zatrzymaniem. To 29-latek, który wkrótce odpowie przed sądem. Za kradzież rozbójniczą grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
PaSe / opr. WM
Fot. policja.gov.pl/archiwum